Zarządzający, którzy wzięli udział w ankiecie Bloomberg News zadeklarowali, że w perspektywie 12 miesięcy zamierzają utrzymać bądź zwiększyć ekspozycję na żółty kruszec
W ostatnich tygodniach złoto miało kłopoty z powodu rosnących realnych rentowności, silniejszego dolara i obaw, że stopy procentowe w USA dłuższy czas pozostaną na podwyższonym poziomie, ale zarządzający spodziewają się „skromnego odbicia” w najbliższych 12 miesiącach.
Czytaj więcej
Choć popyt na kruszec lekko spadł, to jego średnia cena była w II kwartale rekordowa. Analitycy JPMorgana spodziewają się, że przed końcem roku może ona przebić poziom 2000 dol. za uncję, a w 2024 r. jeszcze wzrosnąć.
- Spodziewamy się przytłumionego popytu ze strony inwestorów czekających aż Fed zakończy cykl (zacieśniania polityki pieniężnej- red.) - wskazuje Darwei Kung, zarządzający DWS Group.
Oczekuje on, że w ciągu roku złoto podrożeje nawet do 2250 dolarów za uncję. Obecny rekord ustanowiony w sierpniu 2020 roku wynosi 2075 USD.