Złoto nie straciło blasku

Choć popyt na kruszec lekko spadł, to jego średnia cena była w II kwartale rekordowa. Analitycy JPMorgana spodziewają się, że przed końcem roku może ona przebić poziom 2000 dol. za uncję, a w 2024 r. jeszcze wzrosnąć.

Publikacja: 01.08.2023 21:00

Złoto nie straciło blasku

Foto: Adobestock

Popyt na złoto (nie licząc derywatów na ten surowiec) wyniósł w drugim kwartale 920,7 ton i był o 2 proc. niższy niż w takim samym okresie zeszłego roku – wynika z danych Światowej Rady Złota (WGC). Spadek popytu był spowodowany głównie mniejszymi zakupami przez banki centralne. Kupiły one netto 102,9 ton kruszcu, czyli o 35 proc. mniej niż rok wcześniej. Na te dane mocno wpłynęło jednak to, że Turcja sprzedała w drugim kwartale aż 132,2 tony złota, by powstrzymywać załamanie narodowej waluty.

Chętni inwestorzy

Nawet jednak uwzględniając wyprzedaż tureckiego złota, popyt banków centralnych na kruszec sięgnął w pierwszej połowie roku aż 387 ton i pod tym względem było to najlepsze pierwsze półrocze od 2000 r. W pierwszej trójce największych kupców znalazły się banki centralne: Chin (102,95 tony), Singapuru (72,6 tony) i Polski (48,41 tony – zakup dokonany w drugim kwartale).

Wciąż wysoki był popyt inwestycyjny. Wzrósł w drugim kwartale o 20 proc., do 256,1 tony. Według WGC sporą część popytu na sztabki i monety kreowali inwestorzy z Turcji. Tymczasem zakupy złotej biżuterii wzrosły o 3 proc., do 475,9 tony.

Jeśli do popytu na złoto doliczymy zakupy kontraktów związanych z tym kruszcem, to całkowite zapotrzebowanie na złoto wyniosło w drugim kwartale 1255,2 tony i było o 7 proc. wyższe niż w takim samym okresie zeszłego roku. Popyt zatem dopisywał, a średnia cena złota wyniosła w drugim kwartale rekordowe 1875,9 dol. za uncję.

Impulsy do zakupów

Na początku maja cena uncji złota ustanowiła historyczny rekord – 2085,4 dol. za uncję. Od tamtej pory zniżkowała, a we wtorek po południu wynosiła około 1950 dol. za uncję. Była o 6,9 proc. wyższa niż na początku roku i o 10 proc. większa niż 12 miesięcy wcześniej.

Czy cena złota może jeszcze pójść w górę? Analitycy JPMorgan Chase uważają, że tak. Prognozują, że średnia cena kruszcu w drugim półroczu będzie wynosiła 2012 dol. za uncję. Przyszły rok może przynieść dalszy wzrost. W czwartym kwartale 2024 r. złoto może średnio kosztować aż 2175 dol. za uncję.

– Posiadanie złota oraz długa alokacja na złocie i srebrze są czymś, co zarówno pomaga dywersyfikować portfel w późnym stadium cyklu, jak i może przynieść solidną stopę zwrotu w ciągu następnych 12–18 miesięcy – ocenia Greg Shearer, dyrektor działu analiz rynków surowcowych w JPMorgan Chase.

„Mimo iż krótkoterminowa prognoza wskazuje na dalszą konsolidację poniżej 2000 USD za uncję w oczekiwaniu na napływające dane gospodarcze, podtrzymujemy ogólną pozytywną prognozę dla złota i srebra, między innymi ze względu na: utrzymujące się osłabienie dolara; spowolnienie gospodarcze, które sprawia, że obecne zyski na giełdzie są nie do utrzymania, co prowadzi do nowego popytu na metale szlachetne jako bezpieczną inwestycję; stały popyt ze strony banków centralnych ustanawiający dolną granicę na rynku; uporczywą inflację w Stanach Zjednoczonych i trudności z osiągnięciem wyznaczonego przez amerykańską Rezerwę Federalną długoterminowego celu 2,5 proc. (...) oraz wielobiegunowy świat podwyższający temperaturę geopolityczną” – napisał Ole Hansen, dyrektor ds. strategii rynków surowcowych Saxo Banku.

Z sondażu przeprowadzonego przez WGC wynika, że 24 proc. banków centralnych planuje powiększyć swoje rezerwy złota w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym