Najwyżej od prawie półtora roku znalazł się w czwartek główny indeks niemieckiego rynku akcji DAX po tym, jak na rynki akcji wrócił optymizm co do porozumienia w USA w sprawie podniesienia limitu zadłużenia. Joe Biden oraz speaker Izby Reprezentantów deklarowali zaangażowanie w doprowadzeniu do porozumienia, co zdaniem strategów przemawia za osiągnięciem kompromisu.
Hossa na giełdzie we Frankfurcie
Przed zamknięciem wskaźnik giełdy we Frankfurcie zwyżkował o 1,3 proc., wychodząc powyżej psychologicznej bariery 16 tys. punktów, i do przełamania historycznego szczytu z listopada 2021 r. brakowało mu już tylko niespełna 1 proc. Jednak niewielkie z powodu obchodzonego w kościołach protestanckich święta Wniebowstąpienia obroty wskazywały, że do wszelkich sygnałów technicznych należy podchodzić ostrożnie.
Od wrześniowego dołka DAX zyskał już 36 proc., co było częścią hossy na europejskich rynkach akcji. Międzynarodowy kapitał zaczął wracać do Europy za sprawą relatywnie niskich wycen akcji oraz łagodzenia obaw, że kryzys energetyczny doprowadzi do racjonowania gazu i głębokiej recesji. Jednak w ostatnich tygodniach zwyżki europejskich indeksów wyraźnie wyhamowały w związku z obawami inwestorów o wejście w recesję gospodarki amerykańskiej oraz o dalsze podwyżki stóp EBC.
Czytaj więcej
Wskaźnik TOPIX znalazł się najwyżej od 1990 r. Zdaniem banków zwyżki mają solidne podstawy.
Volskwagen odbija
W kwietniu inflacja w strefie euro ponownie przyspieszyła, sięgając 7 proc. Inwestorzy oczekują do jesieni jeszcze dwóch 25-punktowych podwyżek stóp (zdaniem części decydentów nawet to nie byłoby wystarczające), choć jeszcze dwa miesiące temu obstawiano, że cykl zaostrzania polityki dobiega końca.