Pogromcy najbogatszego Hindusa wybrali nową ofiarę. Straty idą w miliardy

Biuro Hindenburg Research, przez które wielomiliardowe straty poniósł Gautam Adani, tym razem za cel wzięło biznes byłego prezesa Twittera Jacka Dorseya.

Publikacja: 25.03.2023 09:23

Jack Dorsey, współzałożyciel i prezes Block Inc.

Jack Dorsey, współzałożyciel i prezes Block Inc.

Foto: Paul Morris

Około 580 mln dol. stracił w dwa dni amerykański miliarder i były prezes Twittera Jack Dorsey, po tym jak firma Block Inc., której jest współzałożycielem, trafiła na celownik „łowców oszustw”. Firmę oferującą m.in. platformę do płatności dla drobnych przedsiębiorców o szereg nieuczciwych praktyk oskarżyło w raporcie biuro analityczne Hindenburg Research, które zarabia na przecenie akcji wytypowanych przez siebie spółek.

Były prezes Twittera kolejną ofiarą biura Hindenburg Research

Według Hindenburg Research, które na początku roku pogrążyło imperium biznesowe najzamożniejszego Hindusa Gautama Adaniego, Block Inc. miało zawyżać liczbę użytkowników, a jego fundamentalna wartość miała być o 65-75 proc. niższa od wartości rynkowej. Choć technologiczna spółka zaprzeczyła zarzutom i zapowiedziała kroki prawne przeciwko autorom raportu, to notowania tąpnęły.

W dwie sesje kurs akcji na giełdzie nowojorskiej spadł o 16,5 proc., co oznacza, że wartość pakietu akcji kontrolowanego przez Dorseya stopniała z 3,5 mld do 2,9 mld dol. Łączne straty inwestorów są jednak znacznie większe, bo z kapitalizacji spółki wyparowało 7,2 mld dol. To co prawda i tak mniejsze straty od tych poniesionych przez poprzednią ofiarę Hindenburg Research.

Styczniowe oskarżenia wobec spółek z grupy Adani Group wymazały z ich kapitalizacji 100 mld dol. Pozbawiły też Adaniego miana najzamożniejszego Azjaty. Choć przed ich ogłoszeniem zajmował on w tworzonym przez agencję Bloomberg globalnym rankingu miliarderów drugie miejsce, to teraz jest dopiero dwudziesty pierwszy.

Jak działa Hindenburg Research?

Założone w 2018 r. Hindenburg Research działa w ten sposób, że po przeprowadzeniu dochodzenia zajmuje pozycje nastawione na przecenę akcji spółki, które uważa za przewartościowane (czy to za sprawą nieuczciwej sprawozdawczości, czy nieracjonalnego optymizmu inwestorów). Następnie publikuje raport, który nagłaśnia w mediach społecznościowych, tak aby po spadku notowań z zyskiem zamknąć utrzymywane tzw. krótkie pozycje.

Takie firmy jak Hindenburg Research są oczywiście znienawidzone przez swoje ofiary, które oskarżają je o nieetyczne postępowanie. Z punktu widzenia rynków finansowych są one jednak pożyteczne, bo ograniczają potencjał nieefektywności rynku, takich jak pojawianie się skrajnie zawyżonych wycen. Swoją nazwę biuro wzięło od niemieckiego sterowca Hindenburg, który w 1937 r. uległ spektakularnej katastrofie – ma ono wskazywać na nadciągające zawinione przez człowieka katastrofy.

Jak tymczasem wynika z szacunków Bloomberga, po spadku o 580 mln dol. łączna wartość majątku Dorseya skurczyła się do około 4,3 mld dol. Choć miliarder jest także współzałożycielem Twittera, w którym po przejęciu przez Elona Muska ma udziały wyceniane na 388 mln dol., to za przeważającą część jego fortuny odpowiadają akcje Block Inc.

Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?