Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Elżbieta Bujniewicz-Belka, CFO Wirtualna Polska Holding, wiceprzewodnicząca rady nadzorczej SEG
Największe zmiany przynieść może pakiet Omnibus, wstrzymujący rozszerzenie raportowania czynników zrównoważonego rozwoju na nowe grupy podmiotów oraz przewidujący ograniczenie zakresu sprawozdawczości. Niestety, tryb prac nad tymi regulacjami mocno ogranicza optymizm, który mógłby wynikać z tych działań.
Pozytywnie należy ocenić sam fakt ponownego przemyślenia ogromu nowych wymogów, które wprowadzane były w nadzwyczajnym pośpiechu, bez możliwości realnego wpływu na powstające regulacje, bez wcześniejszej fazy edukacyjnej i de facto działających wstecz. Bo przecież jeśli spółka musiała przygotować raport zgodny z ESRS za rok 2024, to musiała od początku tego roku zbierać dane, a wcześniej (czyli jesienią 2023) przeprowadzić badanie podwójnej istotności, a następnie stworzyć stosowną infrastrukturę w spółce i grupie kapitałowej (a w niektórych obszarach także w łańcuchu wartości). Tymczasem finalna publikacja ESRS-ów nastąpiła 23 grudnia 2023, a zatem w momencie, kiedy spółki powinny finalizować – a nie rozpoczynać – przygotowania do zbierania danych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ankieta przeprowadzona wśród 40 analityków i traderów dała medianę prognoz na poziomie 3220 USD za uncję złota na ten rok, w porównaniu z 3065 USD przewidywanymi w ankiecie sprzed trzech miesięcy. Prognoza na 2026 rok wzrosła z 3000 do 3400 USD.
Na rynkach napięcie rośnie wraz z coraz bliższym terminem wejścia w życie ceł na unijne towary.
Nasz rynek może jeszcze sprawić niespodziankę i WIG może znaleźć się na nowych szczytach wszech czasów. Ale trzeba pamiętać o czynnikach ryzyka – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Badanie przeprowadzone wśród 10 000 inwestorów z 12 krajów wykazało, że aż 75 proc. polskich inwestorów wykorzystuje spadki rynkowe do zakupów („buy the dip”). To o 9 pkt proc. więcej niż średnia globalna.
W środku roku krajowe indeksy notują około 35-proc. wzrosty, liderując europejskim parkietom. Amerykański rynek bardzo szybko podniósł się po wiosennym załamaniu, ale jego tegoroczne wyniki wciąż są skromne. Karta może się odwrócić w II połowie roku.
Na koniec tygodnia główne indeksy warszawskiej giełdy z hukiem wybiły się na nowe szczyty, wprawiając w osłupienie analityków i zarządzających. Zagranica wciąż kupuje polskie akcje.