Jak donosi Bloomberg, Europejski Bank Centralny planuje poprosić pożyczkodawców z regionu o uwzględnienie ekonomicznego wpływu potencjalnego odcięcia gazu z Rosji przy rozważaniu wypłat dywidend.

- Zaproponujemy, aby poprosić banki o ponowne obliczenie perspektyw kapitałowych w bardziej niekorzystnym scenariuszu, w tym potencjalnego embarga na gaz lub recesji – powiedziała Andrea Enria, która przewodniczy radzie nadzorczej EBC.

Perspektywy europejskich banków nieco osłabły, ponieważ rosyjska inwazja na Ukrainę zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia fali złych kredytów, biorąc jeszcze pod uwagę wzrost inflacji i trudności firm w pozyskiwaniu towarów z uwagi na napięcia w łańcuchach dostaw. To wyraźna różnica w porównaniu z początkiem roku, kiedy europejskie banki wabiły inwestorów obietnicami wypłaty miliardów euro poprzez dywidendy i skupy akcji.

Enria mówiła wcześniej, że EBC poprosił już banki o bardziej ostrożne spojrzenie na dystrybucję zysków do akcjonariuszy.

Rosyjskie dostawy za pośrednictwem Nord Stream – największego rurociągu do Unii Europejskiej – spadły o 60 proc., a zbliża się ich dalszy spadek, gdy łącze ma zostać całkowicie zamknięte z powodu konserwacji w przyszłym miesiącu. Christian Sewing, prezes Deutsche Banku powiedział niedawno, że spodziewa się recesji, jeśli rosyjski gaz przestanie płynąć do Europy. Według szacunków niemieckich firm przemysłowych, największa gospodarka UE może skurczyć się o 12,7 proc. w pozostałej części tego roku, jeśli Rosja całkowicie zawiesi dostawy gazu ziemnego.