Dramatyczne nurkowanie chińskiego juana. Groźba paniki?

Kiedy ściśle kontrolowany chiński juan gwałtownie traci na wartości może być trudno to zahamować.

Publikacja: 29.04.2022 09:49

Dramatyczne nurkowanie chińskiego juana. Groźba paniki?

Foto: Bloomberg

Po szokowej dewaluacji ponad sześć lat temu juan tanieje w podobnym tempie. W ciągu ośmiu dni jego notowania w Chinach kontynentalnych (onshore) spadły o niemal 4 proc. W Hongkongu (offshore) kwiecień może okazać się najgorszym takim okresem w historii notowań chińskiej waluty.

Dewaluacja z 2015 roku wstrząsnęła międzynarodowymi rynkami finansowymi i spowodowała ucieczkę kapitału szacowaną na bilion dolarów, przypomina Bloomberg.

Jest wiele powodów osłabienia juana wobec amerykańskiego dolara. Banki centralne obu państw prowadzą odmienną politykę pieniężną, inny jest poziom stóp procentowych oraz kondycja gospodarek.

Czytaj więcej

Chiny: Wzrost poniżej 4 proc.?

Wygląda na to, że chińskie władze pozwoliły by juan oderwał się od umacniającego się dolara.

Jednak jest ryzyko, że zjazd notowań juana przyspieszy, spadnie zaufanie do chińskiej polityki w okresie, kiedy fundusze globalne już wycofują pieniądze z tamtejszych aktywów.

-Chiny w tej chwili nie mogą sobie pozwolić na potężny odpływ kapitału – uspokaja Alicia Garcia-Herrero, ekonomistka Natixis. Spodziewa się, że bank centralny przyhamuje spadek notowań juana mając w pamięci to co wydarzyło się w 2015 roku.

Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple
Gospodarka światowa
Przemysł motoryzacyjny pomógł niemieckiej produkcji w maju
Gospodarka światowa
Trump przesunął deadline dla ceł na 1 sierpnia
Gospodarka światowa
Czy socjalista będzie rządził Nowym Jorkiem?
Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów