Globalna recesja spowodowała spadek popytu na metale przemysłowe, co w rezultacie doprowadziło do znaczącego obniżenia ich cen.

Zysk netto spółki w ciągu sześciu miesięcy zakończonych 30 czerwca spadł do 3,26 mld USD, z 9,4 mld USD w takim samym okresie ubiegłego roku. Analitycy spodziewali się jeszcze słabszego wyniku netto, bo na poziomie 3,1 mld USD.

Marius Kloppers, prezes BHP Billiton, zmniejszył wydobycie niektórych surowców i zredukował zatrudnienie, po tym jak ceny metali gwałtownie spadły w drugiej połowie 2008 r. Teraz, w opinii zarządu, globalna gospodarka stabilizuje się, ale jej główne wskaźniki wciąż jeszcze są słabe. W całym minionym roku finansowym zysk australijskiej spółki przed odsetkami i podatkami wyniósł 18,2 mld USD, o 25 proc. mniej niż rok wcześniej.

Spadki cen metali boleśnie odczuli także inni potentaci rynku surowcowego. Brazylijska spółka Vale zarobiła w II kwartale o 84 proc. mniej niż przed rokiem, a zysk szwajcarskiej Xstraty zmniejszył się w I półroczu o 77 proc.

Prognozy na bieżące półrocze, a zwłaszcza na przyszły rok są jednak o wiele bardziej optymistyczne. Ceny surowców wzrosły od początku roku średnio o 15 proc., gdyż globalna recesja wydaje się słabnąć. Nadal wiodącą rolę na tym rynku odgrywają Chiny. W I półroczu, korzystając z niskich cen, Chińczycy systematycznie uzupełniali państwowe rezerwy miedzi i aluminium, a w lipcu kupili rekordowe ilości ropy naftowej i rudy żelaza. Import ropy naftowej był w minionym miesiącu aż o 18 proc. większy niż przed rokiem, a rudy żelaza o 5 proc.