Zwiększa to presję na bank centralny, by podjął bardziej skuteczne działania w celu zastopowania deflacji.

Annualizowany produkt krajowy brutto wzrósł o 4,9 proc., podczas gdy mediana prognoz ekonomistów wynosiła 5,5 proc. W poprzednim kwartale tak liczony PKB zwiększył się o 4,2 proc. Nominalny PKB, a więc bez uwzględniania zmian kursów walutowych, wzrósł o 1,2 proc. w stosunku kwartalnym, najbardziej od 10 lat.

Minister finansów Naoto Kan wyraził nadzieję, że bank centralny wesprze gospodarkę, której ożywienie wciąż nie osiągnęło stadium samopodtrzymywania się. Rozkwit światowego handlu, pobudzany chińskim popytem, przyspiesza rozwój gospodarczy całej Azji. Annualizowany PKB Singapuru wzrósł o 38,6 proc., a Tajwan przewiduje poprawę wyniku w minionym kwartale.

- Dopóki będzie utrzymywał się silny popyt rozwijających się gospodarek, dopóty Japonia pozostanie na ścieżce wzrostu – powiedział Hiroaki Muto, starszy ekonomista z tokijskiego biura Sumitomo Mitsui Asset Management. Dodał jednak, że kierunek rozwoju światowej gospodarki wykazuje „poważne ryzyko”, gdyż europejski kryzys zadłużeniowy zwiększa obawy o trwałość globalnego wzrostu.

Kurs jena wobec euro w ciągu ostatniego miesiąca umocnił się o 11 proc., co zagraża opłacalności japońskiego eksportu do tego rejonu.