Viktor Orban, który do końca przyszłego tygodnia powinien objąć stanowisko premiera Węgier, zapowiedział odwołanie prezesa banku centralnego Andrasa Simora, który odrzucił wezwania nowej partii rządzącej o podanie się do dymisji.
[srodtytul]Polityczne błędy kierownictwa banku[/srodtytul]
Partia Fidesz, która wygrała kwietniowe wybory parlamentarne, zażądała, aby Simor, jego dwóch zastępców i czterech zewnętrznych członków Rady Monetarnej, ustalającej poziom stóp procentowych, zrezygnowało ze swoich stanowisk ze względu na „błędy polityczne”. Orban krytykuje też Simora za zainwestowanie własnych pieniędzy na Cyprze.
Przed kilku dniami bank centralny wezwał przyszły rząd, by unikał łagodzenia polityki pieniężnej, a prezes Simor oświadczył, że jego „konstytucyjnym obowiązkiem” jest piastowanie tego stanowiska do końca kadencji, która wygasa w 2013 r. Jednocześnie zaoferował współpracę przyszłemu rządowi.
[srodtytul]Nie ma podstaw do współpracy[/srodtytul]