Chiński popyt napędza wzrost

Rozkwit światowego handlu pobudzany chińskim popytem przyspiesza rozwój gospodarczy całej Azji. Potwierdzają to wczorajsze raporty z Tokio, Tajpej i Singapuru.

Publikacja: 21.05.2010 08:57

Chiński popyt napędza wzrost

Foto: GG Parkiet

Japońska gospodarka rozwijała się jednak w I kwartale wolniej, niż prognozowano, bo napędzane eksportem ożywienie nie zdołało pobudzić wydatków konsumpcyjnych. Zwiększa to presję na bank centralny, by podjął skuteczniejsze działania w celu zastopowania deflacji. Annualizowany produkt krajowy brutto wzrósł o 4,9 proc., podczas gdy mediana prognoz ekonomistów wynosiła 5,5 proc. W poprzednim kwartale tak liczony PKB zwiększył się o 4,2 proc. Nominalny PKB, a więc bez uwzględniania zmian kursów walutowych, wzrósł o 1,2 proc. w stosunku kwartalnym, najbardziej od 10 lat.

O najszybszym od dekady tempie wzrostu informował w minionym tygodniu rząd Malezji. Wczoraj urząd statystyczny w Tajpej podał, że w I kwartale gospodarka Tajwanu rozwijała się najszybciej od ponad 30 lat. Tamtejszy PKB wzrósł o 13,27 proc. w stosunku rocznym, najbardziej od 1978 r. Ekonomiści spodziewali się zwyżki tego wskaźnika o 11 proc. Eksport z Tajwanu do Chin był w kwietniu o 62 proc. większy niż przed rokiem, a w marcu o 82 proc. Zamówienia eksportowe wzrosły w kwietniu o 35,15 proc. W minionym kwartale po raz pierwszy od 60 lat wyspę odwiedziło więcej Chińczyków z ChRL niż Japończyków.

Annualizowany PKB Singapuru wzrósł w minionym kwartale o 38,6 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami, a w stosunku rocznym o 15,5 proc. Rząd Singapuru przewiduje, że w całym bieżącym roku tempo wzrostu PKB sięgnie 9 proc., a może nawet więcej, „jeśli sytuacja w Europie się ustabilizuje” – jak to określił minister handlu Ravi Menon.

– Dopóki będzie się utrzymywał silny popyt rozwijających się gospodarek, dopóty Japonia pozostanie na ścieżce wzrostu – powiedział Hiroaki Muto, starszy ekonomista z tokijskiego biura Sumitomo Mitsui Asset Management. Dodał jednak, że kierunek rozwoju światowej gospodarki jest zdecydowanie ryzykowny, gdyż europejski kryzys zadłużeniowy zwiększa obawy o trwałość globalnego wzrostu. – Kurs jena wobec euro w ciągu ostatniego miesiąca umocnił się o 11 proc., co zagraża opłacalności japońskiego eksportu do tego rejonu.

Euro osłabło również w stosunku do innych azjatyckich walut. Dla wyników handlu zagranicznego większości krajów jest tam jednak bardziej istotna relacja kursów z amerykańskim dolarem, a ten umacnia się, co powoduje też aprecjację powiązanego z nim sztywno chińskiego juana, a to azjatyckim eksporterom sprzyja.

Mimo to europejski kryzys niepokoi azjatyckich inwestorów giełdowych, bo grozi przyhamowaniem rozwoju globalnej gospodarki. Dlatego kursy większości akcji spadały w Azji również wczoraj. Indeks tokijskiej giełdy stracił 1,5 proc., a MSCI Asia Pacific zniżkował o 1,8 proc. do poziomu najniższego od 3 września 2009 r. Wskaźnik ten tracił w maju na wszystkich sesjach oprócz dwóch.

Gospodarka światowa
Trudności w amerykańskim sektorze wytwórczym i przemysłowym
Gospodarka światowa
Po Intelu rząd USA obejmie udziały w innych firmach?
Gospodarka światowa
Klimat biznesowy w Niemczech był w sierpniu najwyższy od 15 miesięcy
Gospodarka światowa
Palantir – wielki beneficjent rządów Trumpa
Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Gospodarka światowa
Nvidia, czyli koncern, któremu mocno zależy na rozejmie handlowym