Wielka Brytania: British Airways przed strajkiem

Kolejny strajk pilotów i personelu pokładowego w brytyjskich liniach lotniczych miał się rozpocząć dzisiaj i trwać przez pięć dni. Oznaczałby odwołanie większości lotów przewoźnika.

Publikacja: 24.05.2010 08:31

Kolejny strajk pilotów i personelu pokładowego w brytyjskich liniach lotniczych miał się rozpocząć d

Kolejny strajk pilotów i personelu pokładowego w brytyjskich liniach lotniczych miał się rozpocząć dzisiaj i trwać przez pięć dni

Foto: Bloomberg

Willie Walsh, prezes British Airways, mówił jednak wczoraj o szansach na uniknięcie protestu. W wywiadzie dla BBC liczył na wznowienie rozmów ze związkami zawodowymi jeszcze po południu.

Negocjacje, dotyczące m.in. płac i cięć zatrudnienia, zostały zerwane przez protestujących w sobotę. Związkowcom nie podobała się m.in. ostatnia decyzja władz firmy o sankcjach dyscyplinarnych wobec ośmiorga z nich, a także odebranie niektórych przywilejów pracowniczych po strajkach w marcu.

Związkowcy zapowiadali, że po strajku w tym tygodniu planują jeszcze dwa w najbliższym czasie. Nie zważali przy tym na niekorzystny dla siebie werdykt sądu, który zabronił strajku ze względu na uchybienia w sposobie przekazania członkom związków wyników referendum w sprawie jego organizacji.

Według Walsha kluczowe dla przyszłości firmy jest zmniejszenie jej kosztów. Jest to szczególnie ważne w wypadku głównego londyńskiego lotniska Heathrow, gdzie są one prawie dwa razy wyższe niż w porcie Gatwick.

BA zapowiedziało, że jeśli do strajku dojdzie, to postara się nadrobić zaległości w przewozie podróżnych w przyszłym tygodniu, zwiększając o 50–60 proc. liczbę lotów z Heathrow.Jednocześnie firma zapowiedziała, że strajk nie dotknie lotów z Gatwick. BA zamierzało bowiem wyczarterować osiem samolotów z innych linii.

W I kwartale straty BA wyniosły 180 mln funtów, akcje firmy od 25 marca staniały zaś o jedną piątą i są teraz na poziomie z końca ubiegłego roku.

Gospodarka światowa
Trudności w amerykańskim sektorze wytwórczym i przemysłowym
Gospodarka światowa
Po Intelu rząd USA obejmie udziały w innych firmach?
Gospodarka światowa
Klimat biznesowy w Niemczech był w sierpniu najwyższy od 15 miesięcy
Gospodarka światowa
Palantir – wielki beneficjent rządów Trumpa
Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Gospodarka światowa
Nvidia, czyli koncern, któremu mocno zależy na rozejmie handlowym