Jednocześnie koszty pożyczania pieniędzy poprzez sprzedaż obligacji wzrosły w maju najbardziej od czasu głośnego bankructwa amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers Holding.
Przedsiębiorstwa wyemitowały papiery za łącznie 66,1 mld USD w najrozmaitszych walutach od dolarów po jeny. Pozyskały jednak z rynku aż o dwie trzecie mniej pieniędzy niż w kwietniu i najmniej od grudnia 2000 r. Co najmniej 14 spółek zrezygnowało w maju z emisji papierów dłużnych, wśród nich nowojorska sieć handlu detalicznego Jones Apparel Group i operator sieci kinoteatrów Regal Entertainment Group.
W Europie w tym miesiącu spółki wyemitowały papiery dłużne za 8,75 mld euro, mniej niż w jakimkolwiek miesiącu dotychczas, gdyż inwestorzy unikali ryzykownych aktywów i szukali tak zwanych bezpiecznych papierów wartościowych. W Stanach Zjednoczonych sprzedaż obligacji korporacyjnych spadła do 33 mld USD. Było to najmniej od listopada 2008 r., kiedy spółki sprzedały papiery dłużne za 45,8 mld USD.
Dodatkowe oprocentowanie, jakiego inwestorzy się domagali przy kupnie obligacji korporacyjnych, a nie rządowych, wzrosło najbardziej od co najmniej listopada 2008 r. W październiku tamtego roku spready wzrosły aż o 108 pkt bazowych. Z indeksu Bank of America Merrill Lynch wynika, że spready zwiększyły się o 44 pkt bazowe, do 193 punktów.Po czterech miesiącach zysków, w maju inwestorzy stracili na korporacyjnych obligacjach 0,65 proc. włącznie z reinwestowanymi odsetkami.
Europejskie banki sprzedały w tym miesiącu na całym świecie obligacje za 12,6 mld USD, najmniej od co najmniej 1999 r. – Pierwotny rynek finansowy w Europie jest praktycznie zamknięty od połowy kwietnia – powiedział Suki Mann, strateg inwestycyjny z londyńskiego biura Societe Generale.