Pomoc dla Grecji tylko odwlekła restrukturyzację jej długu

Pytania do... Davida Marsha, prezesa banku inwestycyjnego London and Oxford Group oraz starszego doradcy firmy inwestycyjnej SODITIC CBIP

Publikacja: 08.06.2010 08:49

Pomoc dla Grecji tylko odwlekła restrukturyzację jej długu

Foto: Archiwum

[b]Często słyszy się, że Grecja, pomimo otrzymanej pomocy z MFW i Unii Europejskiej, prędzej czy później i tak będzie musiała zrestrukturyzować swoje zadłużenie.[/b]

Ja także jestem pesymistą. Nie wykluczam, że za dwa lata kraj ten będzie musiał zrestrukturyzować dług. Grecja wciąż zaciąga nowe zobowiązania, aby rozwiązać problem zadłużenia, tyle że teraz korzysta ze stabilnych źródeł finansowania. Jej dług publiczny ciągle jednak rośnie i będzie tak nawet, gdy uda się jej zrównoważyć budżet. Rentowność greckich obligacji przekracza bowiem istotnie tempo wzrostu gospodarki w najbliższych latach.

W historii Grecja zresztą restrukturyzowała zobowiązania wielokrotnie i nie jest to nic nadzwyczajnego. Jean-Claude Trichet (obecny prezes Europejskiego Banku Centralnego – przyp. red.) był kiedyś przewodniczącym Klubu Paryskiego zajmującego się umorzeniami i restrukturyzacjami długów publicznych. Takie rozwiązanie jest tabu jedynie w UE.

[b]Gdyby ten scenariusz się zrealizował, czy oznaczałoby to, że podjęte dotychczas przez UE działania na rzecz ugaszenia kryzysu były tylko stratą pieniędzy? Czy było trzeba od razu pozwolić Grecji na bankructwo?[/b]

Według mnie Grecja powinna zrestrukturyzować zadłużenie już na początku 2010 r. Państwa muszą niekiedy bankrutować, a opóźnianie tego tylko pogłębia problemy. Teraz bowiem kredytodawcami Aten są inne rządy. Restrukturyzacja długu w tej chwili będzie oznaczała, że ucierpią na tym podatnicy np. w Niemczech.

[b]Na zorganizowanej przez NBP konferencji, w której pan niedawno uczestniczył, pojawiały się liczne głosy krytyki pod adresem EBC. Zarzuca się mu, że decydując się na skup obligacji skarbowych państw strefy euro naruszył swoją niezależność.[/b]

EBC naraził się na krytykę, ponieważ w przeszłości wykluczał taką możliwość, wskazując, że takie zakupy są skomplikowane do przeprowadzenia w sposób, który nie będzie faworyzować żadnego kraju. Jednak zarzuty, że EBC monetyzuje dług publiczny niektórych państw, są przesadą. Termin ten stosuje się do zakupów obligacji na rynku pierwotnym, a EBC kupuje tylko na wtórnym. To raczej nie narusza statutu tej instytucji. Problem leży gdzie indziej. Bank podkreślił, że to tylko tymczasowe i czysto techniczne rozwiązanie, mające przeciwstawić się nieracjonalności rynków, ale zakomunikował to w bardzo dramatyczny sposób, jakby tą decyzją przekroczył Rubikon. Poza tym członkowie Rady Zarządzającej EBC nie byli w tej sprawie jednomyślni. Prezes Bundesbanku Axel Weber natychmiast wystąpił w mediach z krytyką. Zrobił błąd, bo pokazał, że to jednak nie był wyłącznie niezbędny techniczny krok.

[b]Czy gwałtowna deprecjacja euro jest powodem do niepokoju? Jak nisko może, pana zdaniem, spaść kurs tej waluty wobec dolara?[/b]

Nie chodzi tak naprawdę o poziom kursu euro, tylko o emocje, jakie budzi jego deprecjacja. Szczególnie niepokoi ona Niemców, bowiem sprawia wrażenie, że nikt nie ma nad tą walutą kontroli. A Niemcy chcą wiedzieć, kto kontroluje ich walutę. Według mnie deprecjacja euro będzie postępowała mniej więcej do poziomu 1,15 EUR/USD (około 1,20 obecnie). Nie jest to poziom niebezpieczny, choć faktycznie istnieje ryzyko, że zwiększy to inflację do około 3 proc. To może doprowadzić do przesadnej reakcji Niemców, którzy mogą przeforsować podwyżkę stóp procentowych przez EBC, a to dopiero byłby problem.

[b]Jak duże jest ryzyko, że kryzys fiskalny przeniesie się poza strefę euro, np. do USA, Wielkiej Brytanii i Japonii?[/b]

Większość dojrzałych gospodarek ma dziś problemy z nadmiernym deficytem budżetowym i długiem publicznym. Różnica między nimi a krajami strefy euro jest jednak taka, że np. w USA wiadomo, że jest tylko jeden ośrodek kontrolujący tę sytuację.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?