Rynek byka na obligacjach już się skończył ?

Nie wyklucza tego Bill Gross, zarządzający największym funduszem papierów dłużnych w Pacific Investment Management (PIMCO). Właśnie 29 kwietnia rentowności amerykańskich obligacji prawdopodobnie osiągnęły najniższy poziom

Publikacja: 11.05.2013 16:12

Bill Gross z PIMCO

Bill Gross z PIMCO

Foto: Bloomberg

- Trzeba spojrzeć łącznie na obligacje skarbowe, papiery hipoteczne i korporacyjne, a nie tylko na te pierwsze – tłumaczy współzałożyciel PIMCO. Właśnie na tej podstawie twierdzi, że 29 kwietnia tego roku rentowności mogły osiągnąć dołek.

Bill Gross uchodzi za wielkiego znawcę rynku papierów dłużnych i nazywany jest Królem Obligacji. W styczniu 2010 roku firma Morningstar Inc. uznała go za najlepszego menedżera rynku obligacji całej minionej dekady. Wczoraj na Twitterze Gross napisał, że rynek byka na obligacjach prawdopodobnie dobiegł końca i można się spodziewać, że teraz rentowności będą się utrzymywać w przedziale 2-3 proc.

29 kwietnia rentowność papierów skarbowych, hipotecznych i korporacyjnych objętych wskaźnikiem U. S. Broad Market Index, obliczanym przez specjalistów Bank of America Merrill Lynch, wynosiła mniej niż 1,58 proc. W miniony czwartek było już 1,67 proc. Dziesięcioletnie obligacje skarbowe w piątek miały rentowność na poziomie nawet 1,93 proc. Rekordowo niską rentowność te papiery miały w lipcu ubiegłego roku. Wynosiła wówczas 1,38 proc.

W okresie bezprecedensowego stymulowania gospodarek przez banki centralne Gross doradzał inwestorom sprzedaż bardziej ryzykownych aktywów i kupno długu rządowego. W ubiegłym miesiącu zwiększył stan posiadania obligacji skarbowych do najwyższego poziomu od lipca 2010 roku. 1 maja w comiesięcznym raporcie inwestycyjnym Bill Gross napisał, że obecnie obligacje skarbowe są lepszą alternatywą niż gotówka. Wskazał na takie zjawiska jak ujemne stopy procentowe, inflacja, dewaluacja waluty, kontrola przepływu kapitału i ryzyko niewypłacalności, do czego prowadzi polityka czołowych banków centralnych mających wpływ na sytuację globalną.

W zarządzanym przez Billa Grossa Total Return Fund obligacje skarbowe USA stanowią 39 proc. aktywów, a ich wartość wynosi 292,9 miliarda dolarów. W marcu udział tych papierów wynosił 33 proc. 34 proc. portfela stanowią obligacje hipoteczne.

Total Return Fund w ubiegłym roku wypracował stopę zwrotu na poziomie 6,8 proc. i pokonał 90 proc. konkurentów. W kwietniu 2013 r. fundusz ten zarobił tylko 0,3 proc. i był lepszy od 54 proc. rywali. Pacific Investment Management Corp. należący do niemieckiego ubezpieczyciela Allianz, na koniec marca miał aktywa o wartości 2,04 biliona dolarów.

Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi