Wielkie banki z USA bardzo urosły w czasie kryzysu

Aktywa największych amerykańskich pożyczkodawców mocno zwiększyły się przez ostatnie lata. Giganci często przejmowali majątki bankrutów

Aktualizacja: 26.02.2017 23:38 Publikacja: 28.03.2011 06:26

Wielkie banki z USA bardzo urosły w czasie kryzysu

Foto: GG Parkiet

Największe amerykańskie banki stały się w czasie kryzysu jeszcze większe – wynika z analizy przeprowadzonej przez agencję Bloomberga. O ile w 2006 r. aktywa dziesięciu największych pożyczkodawców z USA stanowiły 68?proc. całości aktywów amerykańskiego systemu bankowego, o tyle w 2010 r. było to już 77 proc. W 2002 r. wynosiły one 55 proc. całości aktywów amerykańskich pożyczkodawców. Od początku kryzysu PKB USA zwiększył się o około 4?proc., a aktywa dziesięciu największych banków wzrosły o 29 proc.

[srodtytul]Finansowy kanibalizm[/srodtytul]

Na korzyść dużych banków działa długoterminowy trend. Od lat 30. w USA aktywa systemu bankowego rosną w każdej dekadzie bardziej niż ceny konsumpcyjne, a od połowy lat 80. spada liczba banków.

Kryzys dał jednak dużym pożyczkodawcom nowe możliwości rozwoju, osiąganego kosztem innych banków. Gdy przez rynek przetoczyła się fala bankructw kredytodawców, duże banki często przejmowały aktywa upadających instytucji. Na przykład JPMorgan Chase przejął depozyty Washington Mutual Bank, Bank of America kupił Countrywide Financial Corp. oraz Merrill Lynch, Wells Fargo nabył Wachovia. Dobrym przykładem na korzystanie z takiej ścieżki rozwoju jest U.S. Bancorp. W 2007 r. miał aktywa wynoszące 237,6 mld USD. Do chwili obecnej przejął majątek 13 pożyczkodawców, którzy zbankrutowali. Jego aktywa?wzrosły w tym czasie do blisko 308 mld USD i stał się dziesiątym amerykańskim bankiem.

[srodtytul]Daremny trud[/srodtytul]

Duże banki zwiększały swoje rozmiary w trakcie kryzysu i, jak wiele wskazuje, będą zwiększać je dalej mimo ostrzeżeń polityków i regulatorów, że taka tendencja może być niebezpieczna dla gospodarki. Do dużych pożyczkodawców przylgnęło w czasie kryzysu określenie „zbyt wielcy, by upaść”. Wielu polityków wskazuje, że dominacja kilku dużych banków na rynku jest groźna o tyle, że upadek nawet jednego może poważnie zaszkodzić gospodarce, tak jak to się stało w wypadku bankructwa Lehman Brothers w 2008 r.

– Istnienie instytucji finansowych „zbyt dużych, by mogły upaść” stanowi największe zagrożenie dla amerykańskiej gospodarki. Zachęty do podejmowania przez nie nadmiernego ryzyka są takie same jak przed kryzysem, a czynniki związane z regulacją rynków, które przyczyniły się do wywołania kryzysu, wciąż istnieją – uważa Thomas Hoenig, szef oddziału amerykańskiej Rezerwy Federalnej w Kansas City.

Niebezpieczeństwo, że instytucje finansowe „zbyt duże, by upaść” bardzo zwiększą udział w rynku, miało zostać ograniczone przez ustawę Dodda-Franka, czyli przyjętą w zeszłym roku najpoważniejszą reformę regulacyjną od czasu wielkiego kryzysu. Prawo to zakazuje łączenia się instytucji finansowych, które skupiają więcej niż 10 proc. wszystkich pasywów w amerykańskim systemie bankowym. Uniemożliwia ono fuzję np. Bank of America i Citigroup, ale zostawia dużym bankom wiele furtek umożliwiających im dalsze zwiększanie ich udziałów w rynku. Pozwala im m.in. nadal przejmować majątki upadłych banków.

Ustawa Dodda-Franka zwiększa jednak nadzór nad instytucjami finansowymi uznawanymi za „systemowo ważne”. Do tej kategorii jest zaliczany automatycznie każdy bank mający aktywa większe niż 50 mld USD. Takich banków jest teraz w USA 35. Zgodnie z prognozami agencji Bloomberga, jeśli bankowe aktywa będą się w nadchodzących latach zwiększać tak szybko jak obecnie, w 2025 r. będzie ich w USA już 48.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka światowa
Friedrich Merz nie został wybrany kanclerzem Niemiec
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Rynek nie spodziewa się, by Fed wrócił do obniżek
Gospodarka światowa
Wojna celna może pogłębić chińską deflację
Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos
Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel