24,5 lat za insider trading

Tyle żąda prokuratura dla Raj Rajaratnama podkreślając, że założyciel funduszu Galleon Group, jest najbardziej cynicznym spośród przestępców wykorzystujących poufne informacje

Rajaratnam został skazany w maju 2011 za insider trading, spodziewany wyrok może wynieść  235 do 293 miesięcy, czyli 19,5 do 24,5 roku.

We wniosku oskarżenia można przeczytać, że Raj Rajaratnam to cynik i arogant, który korumpował podwładnych. Latami działał na rynku finansowym wykorzystując siłę miliardów dolarów, aby oszukiwać Wall Street.

Oskarżenie argumentowało, że wyrok musi być adekwatny do szkód wyrządzonych przez Rajaratnama oraz by odstraszyć innych oszustów, szczególnie zarządzających funduszami.

Adwokaci Rajaratnama wystąpili o znacznie łagodniejszy wyrok, twierdząc, że kara wieloletniego więzienia równałoby się ze skazaniem na śmierć. Obrońcy 54-letniego Rajaratnama stwierdzili, że taki wyrok byłoby zbyt wygórowaną karą za przestępstwo jakiego ich klient się dopuścił.

Stan zdrowia Rajaratnama jest poważny i wieloletnie więzienie byłoby równoznaczne z wyrokiem śmierci oraz ostatecznym rozstaniem z rodziną.

Wyrok ma wydać sędzia Richard Holwell 27 września.

Prawnicy podkreślili, że Rajaratnam przekazał 45 mln dolarów na cele charytatywne, więc można nazwać go filantropem, który zdziałał wiele dobrego dla społeczeństwa. Cytowali również listy i oświadczenia autorstwa przyjaciół, rodziny, partnerów biznesowych, że Rajaratnam jest człowiekiem niezwykłej dobroci, spokojnym usposobieniu i ogromnym sercu.

Wśród cytowanych listów był jeden napisany przez przyjaciela z dzieciństwa spędzonego w Sri Lance, w którym opisano Rajaratnama, że jako chłopiec pomagał biedniejszym ludziom w zamian za datki przekazywane na wskazane przez niego instytucje charytatywne.

Pamiętam zachwyt mojej matki, która z podziwem patrzyła na młodego chłopca z bogatego domu, który w Colombo kosił trawę przed ich domem w nieznośnym upale, aby tylko uzbierać kilka rupii na cele dobroczynne - napisał przyjaciel oskarżonego.

Prawnicy Rajaratnama twierdzą, że świadectwa przyjaciół i rodziny zaprzeczają wizurenkowi jaki przedstawia rząd, czyli chciwego i bezwzględnego człowieka.

W maju Rajaratnama uznano winnym wszystkich 14 zarzutów, jakie postawiła mu prokuratura.

Oskarżono go o uzyskanie dzięki wykorzystaniu informacji poufnych 63,8 mln dolarów nielegalnego zysku.