Reklama

Węgierskie banki zapłacą za kredyty we frankach?

Rząd Viktora Orbana może zmusić banki do wzięcia na siebie kosztów wynikających ze wzrostu wartości kredytów hipotecznych w walutach obcych

Aktualizacja: 23.02.2017 13:51 Publikacja: 10.09.2011 00:41

Węgierskie banki zapłacą za kredyty we frankach?

Foto: GG Parkiet

Zapowiedział to w piątek Janos Lazar, przewodniczący koła parlamentarnego rządzącej partii Fidesz. Plan zakłada, by kredytobiorcy mogli spłacać kredyty po stałym kursie 180 forintów za jednego franka szwajcarskiego i 250 forintów za euro, podczas gdy obecne kursy na rynku wynoszą odpowiednio około 230 i około 280 forintów. Jak powiedział Lazar, plan ma być omawiany na posiedzeniu rządu w niedzielę, a decyzje w sprawie jego wdrażania mogą zostać podjęte już w poniedziałek.

Ryzyko – na barki banków

– Finansowy koszt transakcji powinien zostać w pełni poniesiony przez banki – zapowiedział Lazar, odnosząc się do kredytów w walutach. Dodał, że część kredytobiorców może skorzystać z okazji i zaciągnąć kredyty w forintach, aby pozbyć się tych w walutach obcych.

Według Petera Szijjarto, rzecznika premiera Viktora Orbana, zrzucenie ryzyka walutowego na banki powinno ustabilizować sytuację gospodarczą Węgier. Zdaniem Lazara wprowadzenie w życie propozycji doprowadzi do poprawy sytuacji około 300 tysięcy z 1,5 mln Węgrów mających zobowiązania w walutach obcych.

Wielomiliardowe straty

Z wyliczeń domu maklerskiego Equilor wynika, że gdyby kredyty po zaproponowanym przez rząd kursie chcieli spłacić wszyscy kredytobiorcy, dla największego z węgierskich banków – OTP – oznaczałoby to straty rzędu 400 mld forintów, czyli ponad 6 mld złotych. W tej sytuacji nie dziwią reakcje inwestorów – kurs OTP spadał w piątek nawet o 15 proc., a węgierski indeks BUX, w którym bank ma jedną czwartą udziałów, tracił przeszło 8 proc.

Według analityków plan nie zostanie wdrożony w zaproponowanym kształcie, a ostateczne warunki będą mniej dotkliwe?dla banków. Specjaliści zwracają uwagę, że wprowadzenie w życie rozwiązań zapowiedzianych przez Lazara oznaczałoby zarówno kłopoty dla sektora finansowego, jak i presję na forinta. – Presja byłaby dwustronna. Wdrożenie planu oznaczałoby bowiem destabilizację systemu bankowego, a także wykreowałoby nagły wzrost popytu na zagraniczne waluty – uzasadnia Attila Vago z Concorde Securities w Budapeszcie.

Reklama
Reklama

Rząd nie konsultował

Środowisko bankowe podkreśla, że rząd nie konsultował z nim swojej propozycji. Przedstawiciele węgierskich banków nie chcieli ich jednak w piątek komentować.

W maju rząd uzgodnił z bankami inny sposób ulżenia kredytobiorcom hipotecznym. Wtedy zaproponowano, aby ci, którzy nie mają opóźnień w spłacie rat, mogli je regulować po stałym kursie 180 forintów za franka, z tym zastrzeżeniem, że różnica między nim a bieżącym kursem waluty na rynku będzie księgowana na osobnych kontach forintowych i zostanie spłacona w przyszłości. Taki mechanizm spłat rat kredytów miał obowiązywać do końca 2014 r.

Problem z kredytami walutowymi jest na Węgrzech nawet większy niż w Polsce. Tam bowiem, zgodnie z wyliczeniami UBS Wealth Management, hipoteki w walutach obcych odpowiadają za ok. 16 proc. PKB, podczas gdy u nas jest to ok. 10?procent. Wzrost rat od tych kredytów (frank szwajcarski w obu krajach jest dziś o kilkadziesiąt procent droższy?niż kilka lat temu, gdy brano?większość z nich)?oznacza mniejszą zdolność kredytobiorców do konsumpcji, co może negatywnie?odbić się na gospodarkach – ostrzegał UBS Wealth Management.

[email protected]

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama