Drugi pakiet dla Grecji zatwierdzony

Grecja otrzyma kolejną pomoc od Unii Europejskiej i międzynarodowych organizacji finansowych. W nocy z poniedziałku na wtorek ministrowie strefy euro zatwierdzili drugi pakiet pomocowy ,tym razem o wartości 130 mld euro.

Aktualizacja: 17.02.2017 03:57 Publikacja: 21.02.2012 06:46

Minister finansów i premier Grecji - Evangelos Venizelos i Lucas Papademos rozmawiają z szefem niemi

Minister finansów i premier Grecji - Evangelos Venizelos i Lucas Papademos rozmawiają z szefem niemieckiego resortu finansów Wolfgangiem Schaeuble

Foto: Bloomberg

Oznacza to,że  strefa euro wyda  łącznie 386 miliardów euro na ratowanie  wspólnej waluty i  powstrzymanie rozlania się kryzysu finansowego. Wcześniej pomoc oprócz wartego 110 mld euro pakietu greckiego z maja 2010 pomoc otrzymały  Portugalia i Irlandia.

Jednocześnie otwarta została droga do podpisania porozumienia z  wierzycielami prywatnymi,którzy mają zredukować grecki dług przynajmniej o połowę.W ten sposób,jak wyliczył Międzynarodowy Fundusz Walutowy w roku 2020 grecki dług publiczny wyniesie 129 proc PKB i będzie możliwy do obsłużenia przez ten kraj,który w tym czasie powinien już osiągnąć solidny wzrost gospodarczy. Przy tym nie jest wykluczone,czy  banki prywatne,które kupowały greckie obligacje nie będą musiały zaakceptować  większych cięć, niż 50 proc. długu.

Informacje o porozumieniu w sprawie pomocy finansowej dla Greków korzystnie wpłynęło na rynki.Umocniło się euro,podrożały surowce i akcje.

Przed osiągnięciem porozumienia sytuacja była bardzo trudna. Nie chodzi tutaj tylko o napięcia w samej Grecji, gdzie codziennie odbywają się protesty przeciwko  wprowadzaniu  coraz to nowych programów oszczędnościowych, ale i postawie m.in. Finlandii i Słowacji , które nie były skłonne brać udział w ratowaniu Greków. Tymczasem grecki dług sięgnął już 160 proc. PKB i jego obsługa na dotychczasowych warunkach nie była możliwa.

Ostateczne negocjacje trwały 13,5 godziny. —W pewnym momencie wszyscy zrozumieli, że przyszła naprawdę chwila prawdy i nie ma innego wyjścia, jak przyjąć pakiet - mówił nad ranem minister finansów Belgii, Steven Vanackere. Kiedy tylko informacje przedostały się na rynki w Azji  wspólna waluta  podrożała do 1,3236  dolara za euro.

Jednocześnie ministrowie finansów zdecydowali o zwiększeniu unijnego funduszu ratunkowego z planowanych 500 do 750 mld euro, a przewodniczący eurogrupy, premier Luksemburga Jean-Claude Juncker który przewodniczył również nocnym  rozmowom ministrów zapowiedział,że podczas szczytu UE zaplanowanego na 1-2 marca wysłany zostanie silny sygnał o stworzeniu wiarygodnej „zapory ogniowej". Podwyższeniu kwoty funduszu ratunkowego przeciwni byli Niemcy.

Gospodarka światowa
Czy socjalista będzie rządził Nowym Jorkiem?
Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów
Gospodarka światowa
Jak Ameryka może teraz przemodelować Bliski Wschód
Gospodarka światowa
Dobra sytuacja na rynku pracy w USA może zniechęcić Fed do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Microsoft znów redukuje zatrudnienie
Gospodarka światowa
Cła Trumpa mogą uderzyć w hossę na giełdzie w Tokio