Ten kontrolowany przez państwo bank w 2011 r. stracił 2 miliardy funtów (3,1 mld dolarów ), prawie dwa razy więcej niż w 2010 r., kiedy miał pod kreską 1,1 mld funtów. Analitycy spodziewali się, że RBS, drugi pod względem aktywów bank w Wielkiej Brytanii, powtórzy rezultat z 2010 r.

Bank musiał zrobić odpisy z powodu spadku wartości znajdujących się w jego portfelu obligacji greckich i irlandzkich. Odłożył też 850 milionów funtów na odszkodowania dla klientów, którym z naruszeniem reguł sprzedał ubezpieczenia kredytów.

Akcje RBS w Londynie dzisiaj jednak drożeją, gdyż analitycy w miarę pozytywnie skomentowali wysiłki jego managementu zmierzające do przywrócenia rentowności. – Wprawdzie wiele jest jeszcze do zrobienia, aby RBS przynosił udziałowcom atrakcyjną stopę zwrotu, ale właściwa droga do normalności jest coraz bardziej klarowna – uważają John-Paul Crutchley i Alastair Ryan, analitycy szwajcarskiego banku UBS. Stephen Hester, prezes RBS zmniejszył aktywa banku o 700 mld funtów i o ponad 35 tys. etatów zredukował zatrudnienie.