Bruksela znów trzyma Grecję w niepewności

Mario Draghi, szef EBC, mówi unijnym przywódcom, że mają mało czasu na reformy. Europejscy politycy nadal jednak unikają decyzji koniecznych do pokonania kryzysu

Aktualizacja: 17.02.2017 01:00 Publikacja: 03.03.2012 02:24

Niemal wszyscy unijni przywódcy podpisali pakt fiskalny. Analitycy uważają jednak, że ten dokument m

Niemal wszyscy unijni przywódcy podpisali pakt fiskalny. Analitycy uważają jednak, że ten dokument ma małe znaczenie. Fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Przywódcy 25 państw Unii Europejskiej (w tym premier Donald Tusk) podpisali w piątek w Brukseli „Traktat o stabilności, koordynacji i zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monternej", czyli tzw. pakt fiskalny mający wzmocnić dyscyplinę budżetową w UE. Podpisu na tym dokumencie nie złożyli jedynie szefowie rządów Wielkiej Brytanii i Czech. Pakt ma wejść w życie 1 stycznia 2013 r., po tym jak ratyfikuje go 12 z 17 państw strefy euro. Problemy z ratyfikacją mogą się pojawić w Irlandii, gdzie ten dokument będzie musiał zostać zatwierdzony w referendum, i we Francji, gdzie socjalistyczny kandydat na prezydenta Francois Hollande zapowiada, że po wyborczej wygranej będzie renegocjował pakt.

Analitycy bardzo krytycznie traktują zarówno ten dokument, jak i rezultaty unijnego szczytu. – Jeszcze nigdy tak wielu ludzi nie poświęciło tyle czasu czemuś, co tak niewielu chce i co jest mało znaczące dla walki z kryzysem. Ten unijny szczyt pełen był niewykorzystanych okazji, przedwczesnej celebracji i niezasłużonego poklepywania po plecach. To może się zemścić na naszych przywódcach wcześniej, niż myślą – twierdzi Sony Kapoor, analityk z Re-Define.

Grecka niepewność

W Brukseli nic nie postanowiono w sprawie wzmocnienia unijnych funduszy ratunkowych, przekładając decyzję na koniec marca. Uwolniono 58 mld euro mających osłodzić prywatnym wierzycielom transakcje zamiany greckich obligacji. Jednakże unijni przywódcy wstrzymali się z odblokowaniem kolejnej transzy pomocy finansowej dla Grecji. Czekają z tym na zakończenie operacji wymiany greckiego długu zaplanowanej na 8 marca. – Duże uczestnictwo sektora prywatnego w tej wymianie oraz pozytywna ocena greckich reform są konieczne do przyznania Grecji drugiego pakietu pomocowego – przyznaje Jean-Claude Juncker, premier Luksemburga.

Telekonferencja ministrów finansów państw strefy euro w sprawie wymiany greckiego długu ma się odbyć 9 marca, a decyzja w sprawie odblokowania pomocy dla Aten może zapaść 12 marca, czyli zaledwie na osiem dni przed terminem spłaty przez Grecję obligacji wartych 14,5 mld euro.

Ostrzeżenie z Frankfurtu

Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego, chce skłonić europejskie rządy do większego zaangażowania w walkę z kryzysem. Ostrzegł unijnych przywódców, że środowa aukcja tanich trzyletnich pożyczek dla banków (LTRO) była najprawodopodobniej ostatnią, jaką zaoferował EBC, a rządy mają trzy lata na niezbędne reformy.

– Działania EBC nie mogą na długo doprowadzić do tego, że inwestorzy zapomną o problemach strefy euro. Potrzebne są też działania rządów. Wielka Brytania jest przecież na krawędzi recesji mimo wysiłków Banku Anglii– wskazuje Kapoor.

Zwłaszcza że pieniądze oferowane bankom w ramach LTRO trafiają z powrotem do EBC. Na jednodniowych depozytach w EBC znalazły się w czwartek rekordowe 777 mld euro, dzień wcześniej popyt na pożyczki w ramach LTRO wyniósł 530 mld euro, a w grudniu 480 mld euro.

[email protected]

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?