Niemcy pomagają, ale nie potrwa to długo

Największa gospodarka Europy dźwiga brzemię kryzysu zadłużeniowego. Ale ta sytuacja może potrwać jeszcze tylko kilka lat, z uwagi na coraz bardziej starzejące się społeczeństwo

Aktualizacja: 17.02.2017 00:37 Publikacja: 05.03.2012 15:42

"Uważa się, że Niemcy zawsze będą największym płatnikiem Europy , ale ta sytuacja potrwa jeszcze 3-4 lata, a potem trzeba będzie znaleźć inne źródło pomocy – powiedział portalowi CNBC Norbert Walter, główny ekonomista Deutsche Banku. Z danych opublikowanych przez Destatis, federalny urząd statystyczny w Wiesbaden, wynika, że do 2060 r. jedna trzecia populacji to będą emeryci, a osób po 80-tce będzie prawie tyle samo co tych po 20-tce.

Niemcy mają najniższy współczynnik dzietności w Europie.  Na 1000 mieszkańców przybywa rocznie  8,3 dziecka, podczas gdy w Irlandii 16,5.

Walter uważa, że największa gospodarka europejska w ciągu dziesięciu lat będzie musiała się zmierzyć z problemem biedy spowodowanej starzeniem się społeczeństwa.

Ekonomista Deutsche Banku uważa, że jeżeli wziąć pod uwagę zadłużenie wobec wieku, to stosunek długu publicznego do PKB wynosi w Niemczech tyle samo co w Japonii, a nie 80 proc.

Japonia z długiem publicznym sięgającym prawie 220 proc. PKB należy do najbardziej zadłużonych gospodarek krajów rozwiniętych.

Walter polecił inwestorom aby unikali długoterminowych obligacji oraz aby zdywersyfikowali  swoje walutowe portfolio z uwagi na niepewność w USA i Europie.  Zalecił natomiast kupowanie surowców i nieruchomości, jak również inwestycje w małe i średnie przedsiębiorstwa z dobrym modelem biznesowym.

Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów
Gospodarka światowa
Jak Ameryka może teraz przemodelować Bliski Wschód
Gospodarka światowa
Dobra sytuacja na rynku pracy w USA może zniechęcić Fed do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Microsoft znów redukuje zatrudnienie
Gospodarka światowa
Cła Trumpa mogą uderzyć w hossę na giełdzie w Tokio
Gospodarka światowa
Banki powiększyły dywidendy