Bank Światowy obniżył z 7,6 na 7,2 proc. prognozy tegorocznego wzrostu PKB dla wszystkich krajów Azji Wschodniej części globu, która dotychczas rozwijała się najszybciej. Gorsze są też przewidywania na rok 2013.
Chiny spowolnią region
Na kondycji praktycznie wszystkich krajów regionu odbija się wyraźne spowolnienie?w Chinach. Tegoroczny wzrost PKB będzie o 0,5 pkt proc. niższy od zakładanych w maju 2012 r. 8,2 proc. Rząd w Pekinie w obliczu zbliżających się wyborów nie zdecydował się na uruchomienie kolejnego pakietu stymulacyjnego, a bank centralny tylko nieznacznie poluzował politykę pieniężną. W efekcie nie doszło do pobudzenia popytu wewnętrznego, który miał napędzać PKB w sytuacji, kiedy eksport do strefy euro wyraźnie spadał. Przy tym, tak w Chinach, jak i w większości krajów Azji Wschodniej, władze regionalne mają obecnie znacznie mniej dużych projektów infrastrukturalnych, co z kolei powoduje poważne spowolnienie w budownictwie, produkcji stali i cementu. Do tego dodatkowo dochodzi stopniowe wychłodzenie boomu na rynku nieruchomości, ale to z kolei jest pozytywne zjawisko, ponieważ w ten sposób Chińczycy unikną pęknięcia bańki spekulacyjnej.
Wzrost ma wrócić w przyszłym roku, ale nie dlatego, że liczy się na ożywienie także w strefie euro, ale dzięki polityce zmniejszania uzależnienia od tego rynku. Nadal jednak mogą się pojawiać problemy z finansowaniem działalności przedsiębiorstw oraz nie są jeszcze znane pełne zagrożenia wynikające z pęczniejących deficytów w USA. Gdyby Kongres i Senat nie doszły do porozumienia w sprawie zmniejszania deficytu, rząd będzie zmuszony do drastycznych cięć wydatków. To będzie potężnym zagrożeniem już nie tylko dla Azji, ale dla gospodarki światowej.
Niektórzy urosną szybciej
Bardzo dobre, chociaż też z korektami w dół, są prognozy dla Tajlandii i Indonezji, głównie dzięki potężnym inwestycjom, które zwłaszcza Tajom pomogły wyjść z zapaści po katastrofalnej powodzi w 2010 r.
Są też korekty w górę. Dla Malezji BŚ prognozował w maju 2012 r. wzrost PKB o 4,6 proc. Teraz podniósł prognozę o 0,2 pkt proc. Takiej samej korekty analitycy dokonali dla tego kraju w roku 2013. W przypadku Filipin wydatki z budżetu na duże projekty infrastrukturalne zaowocowały wzrostem tak w tym, jak i w przyszłym roku. A prognoza na 2012 r. została podwyższona z 4,2 proc. w maju 2012 r. do 5 proc.