Spór Wiednia i Monachium o miliardy

Austria i Bawaria toczą spór o pokrycie strat banku Hypo Alpe

Aktualizacja: 16.02.2017 05:10 Publikacja: 16.12.2012 15:51

Nasila się spór Austrii z Bawarią, którego stawką jest pokrycie miliardowych strat Hypo Alpe – Adria Bank InternationalAustria, uratowanego wspólnymi siłami obu rządów trzy lata temu. Wiedeń uważa, że Monachium powinno wziąć na siebie większą część zobowiązań.

Hypo Alpe, który od tamtego czasu kontroluje austriacki rząd, nie spłaci pożyczek zaciągniętych w Bayerische Landesbank, kontrolowanym przez rząd bawarski. Zapowiedział to Gottwald Kranebitter, prezes Hypo Alpe. Co więcej domaga się on zwrotu wcześniejszych spłat. W sumie chodzi o 4 miliardy euro (5,2 miliarda dolarów). Bawarski bank wniósł w tej sprawie pozew do sądu w Monachium i zapowiedział, że jego była firma zależna nie dostanie pieniędzy.

Kranebitter argumentuje, że większość funduszy jakie Hypo Alpe otrzymał od BayernLB były substytutem kapitału i z tym wiążą się konsekwencje prawne. Powołując się na zamówioną ekspertyzę stwierdził, że prawo wymaga, aby były właściciel wniósł odpowiedni wkład i poniósł stosowną część ryzyka w procesie restrukturyzacji. Kranebitter przekonuje, że kryzys okazał się głębszy niż sądzono w momencie ratunkowej nacjonalizacji Hypo Alpe i będzie to kosztowało więcej niż początkowo szacowano.

Zobowiązania Hypo Alpe z tytułu zaciągniętych pożyczek w BayernLB wynoszą 2,3 miliarda euro. Termin spłaty większości z nich przypada na przyszły i następny rok, a od 2008 roku klagenfurcki bank spłacił byłemu udziałowcowi taką samą sumę.

Rząd austriacki, który podczas wczorajszego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Hypo Alpe poparł zamrożenie spłat na rzecz BayernLB może jeszcze podać do sądu monachijski bank za operację ratunkową Hypo Alpe w rezultacie której we wczesnych godzinach 14 grudnia 2009 roku przejął go płacąc jedno euro. Ma na to jeszcze rok.

Hypo Alpe szybko rozwijał się w poprzedniej dekadzie, kiedy jego właścicielem był rząd Karyntii, którym kierował populistyczny polityk Joerg Haider. Stał się jednym z największych banków operujących w państwach byłej Jugosławii. W okresie czterech lat jego aktywa wzrosły czterokrotnie.

BayernLB kupił 50 proc. jego akcji w 2007 roku płacąc 1,63 miliarda euro. Swoje udziały sprzedawali wówczas rząd Karyntii, firma ubezpieczeniowa GrazerWechselseitige i grupa inwestorów z Tilo Berlinem, byłym prezesem Hypo Alpe na czele.

Sądy w Austrii i Niemczech rozpatrują wiele spraw związanych z krachem Hypo Alpe. BayernLB pozwał jednego z byłych właścicieli tego banku oraz oskarżył swojego byłego szefa Wernera Schmidta i innych menedżerów o ignorowanie ostrzeżeń co do ryzyka zakupu udziałów Hypo Alpe.

Hypo Alpe mający siedzibę w Klagenfurcie i BayernLB to przypadki z grupy najbardziej kosztownych niepowodzeń bankowych w Europie. Podatnicy w Austrii i Bawarii na ich ratowanie wyłożyli 14 miliardów euro. Menedżerowie i politycy za to odpowiedzialni są na emeryturze, zostali zwolnieni bądź też, jak Joerg Haider, nie żyją. Hypo Alpe obciążają nie spłacane kredyty udzielone klientom w krajach byłej Jugosławii, zaś bawarski bank popłynął m.in. na islandzkim długu.

Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi