Z raportów Facebook Ireland, spółki, do której napływają zyski portalu społecznościowego wypracowywane poza USA, wynika, że irlandzkim organom podatkowym firma ta w ubiegłym roku zapłaciła 3,2 mln euro. Facebook jest tak zorganizowany, że firmy kupujące reklamy w sieci w Wielkiej Brytanii lub gdziekolwiek poza Stanami Zjednoczonymi płacą Facebook Ireland. To sprawiło, że w 2011 roku spółka zarobiła brutto 840 mln funtów – 3,1 mln na każdego spośród 287 pracowników. Mimo dużego zysku Facebook Ireland zdołała przyciąć zobowiązania podatkowe do zaledwie 3,2 mln euro, wykorzystując technikę zwaną „Podwójnym Irlandczykiem". Ten manewr umożliwia firmom ponadnarodowym transferowanie dużych sum pieniędzy do spółek zależnych w formie tantiem. Facebook w ten sposób przetransferował na Kajmany i do kalifornijskiej spółki matki prawie 750 mln funtów w formie opłat za licencje i i innych.

Po tych transferach Facebook Ireland odnotował 15 mln funtów straty rocznej mimo zaksięgowania 44 proc. z 3,15 mld USD (1,95 mld funtów) przychodów. Facebook, podobnie jak Apple i Google, wykorzystuje irlandzką spółkę zależną do redukowania zobowiązań w Europie. Amazon i Starbucks także ograniczają płatności wobec brytyjskiego fiskusa, stosując tę samą technikę za pośrednictwem innych europejskich krajów. W minionym roku Facebook z tytułu podatku korporacyjnego w Wielkiej Brytanii zapłacił tylko 238 tys. funtów, a więc mniej niż średnią płacę z premią zatrudnianego tu personelu, przy przychodach na poziomie 175 milionów funtów.