Reklama

Nadzór: Banki wygrały batalię z nadzorcami

Bazylejski Komitet ds. Nadzoru Bankowego wysłuchał skarg banków i złagodził jedną z kluczowych regulacji, opracowanych w odpowiedzi na kryzys finansowy z ostatnich lat.

Aktualizacja: 16.02.2017 03:18 Publikacja: 08.01.2013 05:00

Mervyn King, gubernator Banku Anglii

Mervyn King, gubernator Banku Anglii

Foto: Bloomberg

Ustępstwa dotyczą wymogów płynnościowych (LCR), które stanowią nowość Bazylei III, czyli zbioru pokryzysowych zaleceń Komitetu. Wymogi płynnościowe miały sprawić, aby począwszy od 2015 r. banki miały w swoich portfelach wystarczająco dużo łatwozbywalnych aktywów, aby w razie kryzysu przez miesiąc mogły się obyć bez kredytu.

W oryginalnym brzmieniu LCR, z 2010 r., za łatwozbywalne aktywa uchodziły wyłącznie obligacje skarbowe i korporacyjne o wysokich ocenach wiarygodności kredytowej. Przy  tym bufor płynnościowy banków w co najmniej 60 proc. miał się składać z papierów pierwszego rodzaju oraz gotówki. Jego wielkość banki miały ustalić na podstawie symulacji kryzysu płynnościowego.

Te zapisy Bazylei III od początku budziły sprzeciw banków. Jak argumentowały, spełnienie do początku 2015 r. reguł płynnościowych wymagałoby od nich ograniczenia akcji kredytowej i skoncentrowania się na akumulowaniu innych aktywów. To mogłoby opóźnić ożywienie gospodarcze na świecie. W ub.r., gdy tempo wzrostu światowej gospodarki spadło, a strefa euro osunęła się w recesję, te argumenty padły na podatny grunt. Zastrzeżenia wobec LCR zgłosił wówczas m.in. Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego.

W niedzielę Grupa Gubernatorów i Szefów Nadzoru (GHOS), najważniejszy organ Komitetu Bazylejskiego, wprowadziła więc wiele zmian w LCR. Przede wszystkim, lista aktywów uznawanych za płynne została wydłużona. Znalazły się na niej m.in. obligacje korporacyjne niemające najwyższych ratingów, akcje oraz papiery dłużne oparte na kredytach hipotecznych. Mogą one jednak stanowić tylko 15 proc. buforu płynnościowego banków i są do niego włączane z 25–50 proc. dyskontem wobec ceny nominalnej.

W zmienionej formie przepisy mają w pełni obowiązywać dopiero od 2019 r. Dodatkowo, bufory płynnościowe będą mniejsze niż byłyby, gdyby LCR weszły w życie w oryginalnym brzmieniu. Regulatorzy złagodzili bowiem scenariusz, na podstawie którego banki mają określić, ile płynnych aktywów potrzebują.

Reklama
Reklama

– Po raz pierwszy w historii mamy prawdziwie globalny standard dotyczący płynności banków – cieszył się Mervyn King, gubernator Banku Anglii i przewodniczący GHOS. Ale LCR?nadal mogą budzić kontrowersje, m.in. dlatego, że nasilają powiązania między kondycją banków i rządów.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama