Niemcy potrzebują hydraulików

Niemcy muszą bardziej się starać, aby przyciągnąć wykwalifikowanych profesjonalistów z zagranicy, by utrzymać konkurencyjność i uniknąć stagnacji gospodarczej – wynika z raportu OECD

Aktualizacja: 15.02.2017 08:09 Publikacja: 04.02.2013 16:33

Według OECD mimo, iż rząd kanclerz Angeli Merkel ułatwił procesy imigracyjne dla wysoko wykwalifikowanych profesjonalistów, to Niemcy powinny bardziej otworzyć swój rynek pracy dla pracowników nie mających wyższego wykształcenia.

- Pielęgniarki, elektrycy, maszyniści, hydraulicy – to zawody, w których brakuje pracowników – podkreśliła minister pracy Ursula von der Leyen.

Yves Leterme zastępca sekretarza generalnego OECD stwierdził, że system imigracyjny nie bierze pod uwagę, że osoby o średnich kwalifikacjach są potrzebne. - Ten problem szczególnie dotyczy małych i średnich firm, które już w chwili obecnej cierpią na brak wykwalifikowanych robotników - dodał.

Niemcy to siła napędowa rozwoju Europy, jednak gospodarce tego kraju grozi wyczerpanie z powodu starzejącej się ludności i niskiego przyrostu naturalnego, a te czynniki powodują zmniejszenie liczby osób w wieku produkcyjnym. Merkel stwierdziła, że problem demografii jest największym wyzwaniem dla największej europejskiej gospodarki w 2013, roku wyborów.

Raport podaje, że niemieckie firmy nie mają doświadczenia w zatrudnianiu pracowników z zagranicy, pomimo, że przepisy imigracyjne są najłagodniejsze spośród krajów OECD. W 2011 r. przeprowadzono sondaż z którego wynika, że na 1100 pracodawców prawie 50 procent nawet nie rozważyło możliwości zatrudnienia kogoś z zagranicy, a ponad 30 procent stwierdziło, że procedury są zbyt skomplikowane

Raport OECD szacuje, że w 2020 r. około 40 procent mniej ludzi dołączy do grona pracowników niż przejdzie na emeryturę. Eurostat podaje, że w Niemczech w 2011 r. około 8,1 dzieci rodziło się na 1000 mieszkańców, czyli poniżej średniej UE – 10,4 dzieci na 1000 mieszkańców.

W 2012 wzrosła liczba zatrudnionych w Niemczech ludzi przybyłych z Hiszpanii, Grecji, Portugalii i Włoch (7,6 procent). Napływ imigrantów ze Wschodniej Europy stale wzrasta i wynosi 29 procent.

Obecnie w Niemczech jest 850 tys nieobsadzonych miejsc pracy, i potrzeba średnio 76 dni, aby znaleźć pracownika na dane miejsce.

Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów
Gospodarka światowa
Jak Ameryka może teraz przemodelować Bliski Wschód
Gospodarka światowa
Dobra sytuacja na rynku pracy w USA może zniechęcić Fed do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Microsoft znów redukuje zatrudnienie
Gospodarka światowa
Cła Trumpa mogą uderzyć w hossę na giełdzie w Tokio
Gospodarka światowa
Banki powiększyły dywidendy