Wstępny odczyt wskaźnika PMI dla tej sfery gospodarki Państwa Środka obliczany przez brytyjski bank HSBC i Markit Economics osiągnął wartość 50,4 pkt wobec 52,3 pkt w styczniu. Mediana prognoz 11 ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg News wynosiła 52,2 pkt.
Dzisiejszy raport może ostudzić nadzieje optymistów obstawiających, że druga gospodarka świata po siedmiu kwartałach wolniejszego wzrostu nabiera tempa. – To rzuca pewien cień na chińskie ożywienie – uważa Zhang Zhiwei, główny ekonomista Nomura Holding zajmujący się Chinami, były analityk Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Obawia się on, że fundamenty chińskiej gospodarki mogą okazać się słabsze niż sądzono pierwotnie.
W ostatnim kwartale ubiegłego roku produkt krajowy brutto Chin zwiększył się o 7,9 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2011 r Było to pierwsze przyspieszenie od ośmiu kwartałów. Z ankiety przeprowadzonej przez Bloomberg News wśród 23 specjalistów wynika, że oczekują oni, iż w obecnym kwartale PKB wzrośnie o 8,2 proc.
W styczniu lepiej od prognoz wypadł eksport, zaś szeroka miara kredytu podskoczyła do rekordowego poziomu, co podbiło oczekiwania odnośnie do tempa wzrostu gospodarki w obecnym kwartale. Trzeba wszakże pamiętać, że dane statystyczne za pierwsze dwa miesiące są zniekształcone z powodu trwających tydzień obchodów księżycowego nowego roku. W ubiegłym roku przypadły one na styczeń, zaś w tym na luty.
Wstępny odczyt wskaźnika PMI obliczanego przez HSBC i Markit Economics bazuje na 85-90 proc. odpowiedzi udzielonych przez chińskie przedsiębiorstwa. Sondaż został przeprowadzony w dniach 12-21 lutego. – Mimo słabszego wyniku za luty PMI czwarty kolejny miesiąc utrzymywał się na kluczowym poziomie 50 pkt – zwraca uwagę Qu Hongbin, ekonomista HSBC.