UE zsyła ogień piekielny na cypryjski raj bankowy

Decyzja o opodatkowaniu depozytów na Cyprze wywołała szok na rynkach. Teraz politycy starają się nią nieco złagodzić ten projekt, by uniknąć paniki w eurolandzie

Aktualizacja: 15.02.2017 04:25 Publikacja: 19.03.2013 05:15

UE zsyła ogień piekielny na cypryjski raj bankowy

Foto: AFP

Wieści o opodatkowaniu depozytów na Cyprze wprawiły w drżenie rynki na całym świecie. Tokijski Nikkei 225 zamknął się w poniedziałek 2,7 proc. na minusie, większość europejskich giełd traciła po południu ponad 1 proc., WIG20 spadał o 1,3 proc., a moskiewski RTS o 2,6 proc. Inwestorzy wyprzedawali dług państw z peryferii strefy euro. Rentowność hiszpańskich dziesięciolatek przebiła 5 proc., ale w przypadku niemieckich dwulatek spadła poniżej zera. Koszt cypryjskich CDS (instrumentów ubezpieczających przed bankructwem dłużnika) skoczył o ponad 120 pkt bazowych do 816 pkt bazowych. Euro straciło rano ponad 1 proc. wobec dolara. Tracił na wartości również złoty – w poniedziałek po południu płacono już 3,2 zł za dolara.

Kluczowe głosowanie

Turbulencje na rynkach są w pełni zrozumiałe. Cypryjskie władze porozumiały się w sobotę z eurogrupą oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym, że wprowadzą podatek od depozytów bankowych, który ma przynieść 5,8 mld euro (jako dodatek dla pakietu pomocowego z UE?i MFW wartego 10 mld euro). Depozyty warte poniżej 100 tys. euro miały zostać opodatkowane na 6,75 proc., a te powyżej 100 tys. euro na 9,9 proc. W weekend wstrzymano wypłaty z bankomatów i wprowadzono tymczasowe bankowe wakacje.

To wywołało powszechne oburzenie Cypryjczyków oraz inwestorów. – Ten podatek jest niepokojącym precedensem i ma potencjalnie systemowe konsekwencje, jeśli właściciele depozytów w innych krajach z peryferii strefy euro zostaną w przyszłości potraktowani w ten sam sposób – twierdzi Joachim Fels, ekonomista banku Morgan Stanley.

– Europa znalazła nowy sposób na strzelenie sobie w stopę. Na Cyprze dojdzie do runu na banki, gdy tylko je otworzą. Żaden rozsądny zagraniczny inwestor nie włoży pieniędzy do systemu bankowego, w którym zabiorą mu 10 proc. depozytu bez ostrzeżenia – twierdzi David Kotok, prezes firmy Cumberland Advisors.

Przyjęcie tak radykalnych rozwiązań nie jest jednak jeszcze w 100 proc. pewne. Głosowanie w parlamencie w tej sprawie przesunięto z poniedziałku na wtorek na godz. 18 czasu cypryjskiego. Prezydent Cypru Nicos Anastasiades ostrzegał w orędziu do narodu, że odrzucenie przez parlament podatku od depozytów będzie oznaczało utratę pakietu pomocowego i bankructwo systemu bankowego kraju. Jego koalicja ma 28 z 56 miejsc w parlamencie, więc istnieje ryzyko, że podatek zostanie odrzucony. Prezydencka administracja pracuje więc już nad złagodzeniem podatku. Według przecieków, depozyty niższe niż 20 tys. euro mają być nieopodatkowane, depozyty między 20 tys. euro a 100 tys. euro będą opodatkowane na 6,7 proc., a te powyżej 100 tys. euro na 9,9 proc. Ci, którzy będą trzymali pieniądze w cypryjskich bankach przez ponad dwa lata, dostaną obligacje spłacane z przychodów z wydobycia gazu.

Groźba pandemii?

Choć cypryjska gospodarka to mniej niż 0,5 proc. PKB strefy euro, precedens z opodatkowaniem depozytów może nieść ze sobą ogromne konsekwencje dla reszty peryferii eurolandu. – Głosowanie nad podatkiem może zdecydować o wyjściu Cypru ze strefy euro – ostrzega Matts Person, szef think-tanku Open Europe.

– Zamieszanie wokół Cypru może zaszkodzić nastrojom właścicieli depozytów i kredytodawców w innych wrażliwych państwach strefy euro, czyli w Grecji, Włoszech, Portugalii oraz Hiszpanii. Pomimo zapewnień europejskich oficjeli, że przypadek Cypru jest unikalny, a podjęte tam działania to nadzwyczajne środki, awersja wobec ryzyka na rynkach wzrosła – wskazuje Mohamed el-Erian, szef funduszu PIMCO.

Część analityków uspokaja jednak, że ten rynkowy szok może się okazać krótkotrwały. – To tworzy precedens, jest niepokojące i uderza w rynek, ale to sprawa specyficzna dla Cypru. Nie spodziewam się, by Niemcy i UE narzuciły taki podatek Włochom czy Hiszpanii. To wywołałoby panikę w sektorze bankowym – uważa Matthieu Giuliani, zarządzający funduszem w Banque Palatine.

– Zamieszanie wokół Cypru doprowadziło dzisiaj do dużej nerwowości na rynkach. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, że rozwinie się ono w większy ruch – twierdzi Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM??BOŚ.

Politycy już zaczęli się wypierać odpowiedzialności. Wolfgang Schaeuble, niemiecki minister finansów, zapewnia, że nie chciał, by Cypr opodatkował depozyty bankowe mniejsze niż 100 tys. euro.

[email protected]

Moskwa wściekła na podatek

– Opo­dat­ko­wa­nie de­po­zy­tów ban­ko­wych na Cy­prze bę­dzie nie­spra­wie­dli­we, nie­pro­fe­sjo­nal­ne i nie­bez­piecz­ne – twier­dzi ro­syj­ski pre­zy­dent Wła­di­mir Pu­tin. Je­go żal jest zro­zu­mia­ły – przez wie­le lat Cypr był ra­jem po­dat­ko­wym, do któ­re­go ro­syj­scy oli­gar­cho­wie, ma­fia i służ­by spe­cjal­ne wy­trans­fe­ro­wa­ły dzie­siąt­ki mi­liar­dów do­la­rów. We­dług wy­li­czeń agen­cji Mo­ody's, na­le­żą­ce do Ro­sjan de­po­zy­ty w cy­pryj­skich ban­kach się­ga­ły na ko­niec 2012 r. 31 mld USD (gdy wszyst­kie de­po­zy­ty po­sia­da­ne przez cu­dzo­ziem­ców na Cy­prze wy­no­si­ły wów­czas 68 mld USD). Z ra­por­tu nie­miec­kie­go wy­wia­du BND wy­ni­ka na­to­miast, że na de­po­zy­tach w cy­pryj­skich ban­kach znaj­du­je się 26 mld eu­ro nie­le­gal­nie wy­pro­wa­dzo­nych z Ro­sji przez miej­sco­wych oli­gar­chów i ma­fię. Dla po­rów­na­nia: PKB Cy­pru to za­le­d­wie 17?mld eu­ro. Nietrud­no więc się do­my­ślić, dla­cze­go opo­dat­ko­wa­nie tych de­po­zy­tów sta­ło się wa­run­kiem udzie­le­nia po­mo­cy fi­nan­so­wej Cy­pro­wi. Europejscy podatnicy nie mogli dotować przecież pralni brudnych pieniędzy. Mo­skwa ma na­rzę­dzia na­ci­sku na Ni­ko­zję. W śro­dę le­ci do Mo­skwy cy­pryj­ski mi­ni­ster fi­nan­sów Mi­cha­lis Sar­ris. Bę­dzie roz­ma­wiał o prze­dłu­że­niu ro­syj­skiej po­życz­ki dla swo­je­go kra­ju, war­tej 2,5 mld eu­ro, oraz o udzie­le­niu no­we­go kre­dy­tu na 5 mld eu­ro. Cy­pryj­ska Sig­ma TV po­da­ła, że Gaz­prom za­pro­po­no­wał cy­pryj­skim wła­dzom wiel­ką po­życz­kę pod wa­run­kiem wy­co­fa­nia się przez nie z pla­nów opo­dat­ko­wa­nia de­po­zy­tów i prze­ka­za­niu mu złóż ga­zu na dnie Mo­rza Śród­ziem­ne­go. Kon­cern szyb­ko jed­nak zde­men­to­wał te do­nie­sie­nia.

Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy