Włoska prokuratura chce zająć 1,8 mld euro, Nomura w dół

Dzisiaj po kieszeni oberwali posiadacze akcji japońskiego banku inwestycyjnego Nomura Holdings.

Aktualizacja: 15.02.2017 00:30 Publikacja: 17.04.2013 12:34

Włoska prokuratura chce zająć 1,8 mld euro, Nomura w dół

Foto: Bloomberg

Jego notowania spadły ponad 2 proc. po tym jak na rynek trafiły doniesienia, że włoscy prokuratorzy wzięli go na muszkę by zająć aktywa o wartości 1,8 miliarda euro (2,4 mld dolarów), rzekomo należące do Banca Monte dei Paschi di Siena przeciwko któremu toczy się dochodzenie.

Ma to związek z oskarżeniami o oszustwa i lichwiarstwo. Banca Monte dei Paschi di Siena miał używać instrumentów pochodnych by ukryć swoje straty. Tak twierdzi włoska prokuratura.

Menedżerowie tego najstarszego na świecie banku twierdzą, że ich poprzednicy współpracowali z Nomura Holdings celem skonstruowania dwóch rodzajów instrumentów pochodnych w 2008 i 2009 roku by ukryć straty wynoszące  nawet 557 milionów euro. Ten największy japoński dom maklerski podobno zarobił na tym  co najmniej 88 milionów euro. Transakcja ta nosiła kryptonim „Alexandria".

- Co do sytuacji Nomury panuje niepewność, gdyż nie bardzo wiadomo o co chodzi, a informacje są ograniczone – zwraca uwagę Mitsushige Akino, zarządzający portfelem w Ichiyoshi Asset Management.  Podkreśla, że nie wiadomo, czy sprawa dotyczy któregoś z pracowników japońskiego banku , czy tez całej tej instytucji.

Prokuratura podejrzewa, że Sadeq Sayeed, były szef Nomury na Europę oraz Raffaele Ricci, były dyrektor działu sprzedaży instrumentów o stałym dochodzie kolaborowali by utrudnić prace nadzorowi rynku i składali fałszywe oświadczenia. Ten pierwszy kategorycznie zaprzeczył jakoby dopuścił się  działań niezgodnych z prawem.

Nomura Holdings, przeciwko któremu nie toczy się postępowanie, zapowiedział już, że będzie „energicznie" zwalczał  jakiekolwiek sugestie jakoby miał na koncie nieprawidłowości.

Prokuratorski nakaz zajęcia aktywów w ciągu dziesięciu dni musi być zaakceptowany przez sędziego w Sienie. Jednym z elementów transakcji „Alexandria" był zakup obligacji rządu włoskiego za pieniądze pożyczone od Nomura Holdings. Monte dei Paschi di Siena zamienił stałe odsetki od tych walorów za oprocentowanie zmienne i udzielił gwarancji kredytowych, co w efekcie oznaczało obstawienie przyszłej wartości obligacji skarbowych. Kiedy ceny tych walorów poleciały w dół Monte dei Paschi został zmuszony do podniesienia depozytu zabezpieczającego i poniesienia dodatkowych kosztów  wysokości173 milionów euro.

Prokuratura twierdzi, że aktywa o wartości około  1,7 miliarda euro z tych, które mają być zajęte, to właśnie depozyt obiecany Nomurze przez Banca Monte dei Paschi di Siena. Pieniądze te, według nieoficjalnych informacji,  zostały zamrożone przez prokuraturę.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA nieco wyższa od prognoz
Gospodarka światowa
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Gospodarka światowa
Badanie BofA: Inwestorzy w najlepszych nastrojach od lutego
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł o 5,2 procent
Gospodarka światowa
Rynki jak na razie nie dają się przestraszyć cłom prezydenta Donalda Trumpa
Gospodarka światowa
Coraz droższa opieka zdrowotna w Stanach Zjednoczonych