Europejski Bank Centralny zapewni więcej płynności na rynku, po tym gdy skończy się program LTRO – mówi Ewald Nowotny, członek Rady Prezesów EBC i zarazem szef Banku Austrii. Program LTRO jest jednym z kluczowych narzędzi, za pomocą których EBC zdołał złagodzić kryzys w strefie euro. W ramach tego projektu, pod koniec 2011 r. i na początku 2012 r. EBC udzielił bankom z eurolandu preferencyjnych, trzyletnich pożyczek opiewających na ponad 1 bln euro. Najwcześniejsze terminy spłaty tych pożyczek przypadają w przyszłym roku.
Unikanie szoku
Jak dotąd, banki spłaciły pożyczki z LTRO opiewające na ponad 353 mld euro. Mimo że tak duża część kredytów została spłacona przed terminem, część analityków niepokoiła się, że wiele banków z peryferii strefy euro może w przyszłym roku odczuwać problemy ze spłatą. Zapowiedzi Nowotnego wskazują, że EBC jest gotowy złagodzić każdy wstrząs związany z zakończeniem programu.
– Chcemy uniknąć sytuacji, w której zakończenie programu LTRO wywołałoby efekt upadku z urwiska. Jest kilka sposobów, by tego uniknąć i jest jasnym, że nie chcemy żadnych skutków ubocznych – mówi Nowotny . Nie precyzuje on, jakich środków może użyć EBC, by zapewnić dodatkową płynność na rynkach. Mario Draghi, prezes EBC, deklarował wcześniej, że jego bank może sięgnąć nawet po nowe LTRO, jeśli będą tego wymagać okoliczności.
Swapy będą na stałe
EBC zabezpiecza się na przyszłość również przed rynkowymi wstrząsami innego rodzaju. Porozumiał się on z amerykańską Rezerwą Federalną, Bankiem Kanady, Bankiem Japonii i Szwajcarskim Bankiem Narodowym, by łączące ich wzajemne porozumienia o walutowych liniach swapowych zmieniły się z tymczasowych umów w stałe. Porozumienia te zapewniają bankom centralnym łatwy dostęp do głównych walut świata w chwilach kryzysowych. Umowy o walutowych liniach swapowych między tymi bankami centralnymi zostały zawarte w grudniu 2007 r. i miały wygasnąć 1 lutego 2014 r.
„Obecne tymczasowe porozumienia o swapach pomogły złagodzić wstrząsy na rynkach finansowych" – przypomina komunikat EBC.