Bank Czech chce słabszej korony

Narodowy Bank Czech prawdopodobnie będzie starał się utrzymać kurs korony na poziomie około 27 za euro przynajmniej przez najbliższe 18 miesięcy, powiedział prezes banku Miroslav Singer, cytowany przez środową prasę.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:32 Publikacja: 13.11.2013 11:05

"Będziemy utrzymywali ten kurs przez długi czas, na tę chwilę oczekujemy, że będzie to co najmniej półtora roku" - powiedział Singer cytowany przez gazetę Mlada Fronta Dnes.

W ubiegły czwartek Bank Czech po raz pierwszy od dekady zainterweniował na rynku, by osłabić koronę i przeciwdziałać wyhamowaniu inflacji. Bank podał wtedy, że będzie podejmował działania, by utrzymać kurs korony na poziomie około 27 za euro.

Dealerzy i analitycy szacują, że bank kupił w ubiegłym tygodniu między dwa a pięć miliardów euro, osłabiając koronę o blisko pięć procent.

W wywiadzie dla Mlada Fronta Dnes Singer nie odniósł się do kwoty zakupionej waluty. Powiedział, że interwencja powinna pomóc ustabilizować ceny, a nie prowadzić do ich silnego wzrostu.

"Mówimy o działaniu, które jest równoważne czterem obniżkom stóp procentowych" - powiedział.

Przedstawiciele banku centralnego Czech zaczęli mówić o możliwości interwencji walutowej pod koniec ubiegłego roku, zanim jeszcze bank obniżył główną stopę do poziomu bliskiego zera w listopadzie 2012.

Członek zarządu Narodowego Banku Czech Kamil Janacek powiedział we wtorek Reuterowi, że skutki interwencji zaczną być widoczne w danych o inflacji za styczeń lub luty 2014 i że przed interwencją było jasne, iż istnieje zagrożenie deflacją.

Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.