Rozbieżne prognozy dla ropy naftowej

W ocenie OPEC przecena ropy dobiegła końca. Według analityków Citigroup może ona jeszcze tanieć, za to kończą się czasy potęgi OPEC.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:47 Publikacja: 11.02.2015 05:17

Rozbieżne prognozy dla ropy naftowej

Foto: GG Parkiet

Początek tygodnia przyniósł wysyp nowych przewidywań co do dalszych notowań ropy naftowej. Wynika z nich mniej więcej tyle: czarne złoto jeszcze potanieje, podrożeje, albo też jego ceny będą przez jakiś czas oscylowały wokół obecnych poziomów.

WTI nawet po 20 USD

Po ostrej przecenie ropy w drugiej połowie ub.r. w lutym jej notowania wyraźnie się odbiły. Baryłka ropy gatunku WTI na Nowojorskiej Giełdzie Towarowej (NYMEX) kosztowała we wtorek około 52 USD za baryłkę, o niemal 20 proc. więcej niż na początku miesiąca. Cena ropy typu Brent względem minimum z połowy stycznia wzrosła już o 25 proc., do ponad 59 USD za baryłkę. Zwykle przy takiej skali zwyżek analitycy mówiliby już o hossie na rynku tego surowca.

Analitycy Citigroup w opublikowanym w poniedziałek raporcie twierdzą jednak, że odbicie cen ropy jest chwilowe. Według nich notowania WTI na przełomie I i II kwartału spadną nawet w okolice 20 USD za baryłkę wskutek nadpodaży surowca i „ekonomii magazynowania", czyli odbudowywania przez kraje jego zapasów.

– Przy cenie poniżej 50 USD za baryłkę nawet połowa światowej produkcji ropy może się okazać nieopłacalna – twierdzą jednak analitycy amerykańskiej instytucji, wskazując, że w końcu doprowadzi to do spadku podaży tego surowca i odbicia cen. W efekcie w IV kwartale WTI ma kosztować średnio 66 USD za baryłkę, a Brent 75 USD. W całym 2015 r. średnie ceny mają wynieść odpowiednio 54 i 46 USD.

OPEC bezsilny

Przewidywania zespołu Edwarda Morse'a, głównego stratega Citi ds. surowców, są zbliżone do tych, które przedstawiła we wtorek Międzynarodowa Agencja ds. Energetyki (MAE). Według niej odbicie cen czarnego złota jest nieuchronne, ale zanim się na dobre rozpocznie, mogą one jeszcze spaść. W ocenie paryskiej agencji nadpodaż tego surowca może sprawić, że do połowy br. zapasy ropy w krajach Organizacji ds. Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zbliżą się do rekordowego poziomu 2,8 mln baryłek, który osiągnęły w sierpniu 1998 r., tuż przed spadkiem średniej miesięcznej ceny ropy WTI do zaledwie 11 USD za baryłkę. W połowie roku na rynku ropy może się rozpocząć trwałe odbicie, ale będzie ono bardzo łagodne. W ocenie MAE minie pięć lat, zanim cena tego surowca wróci powyżej 70 USD.

Inaczej perspektywy rynku czarnego złota widzi Organizacja Państw Eksportujących Ropę (OPEC). W poniedziałek kartel ocenił, że przecena ropy dobiegła końca, bo niezrzeszeni w nim producenci – m.in. amerykańskie koncerny eksploatujące złoża łupkowe – będą zmuszeni do ograniczenia podaży. Dzięki temu kraje OPEC mogłyby odzyskać udziały w rynku sprzed amerykańskiej rewolucji łupkowej i w efekcie dominujący wpływ na ceny. Ale zdaniem analityków Citi członkowie kartelu też będą zmuszeni do cięcia inwestycji i nie będą już w stanie odzyskać dawnego znaczenia.

[email protected]

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp