Ponad połowa całego eksportu ląduje w Wielkiej Brytanii. W pubach na Wyspach panuje prawdziwa moda na włoskie piwo, szczególnie jasne (nazywane przez Włochów bionda, czyli blond). To wnioski płynące z badania przeprowadzonego na zlecenie Coldiretti (zrzeszenia producentów rolnych), zaprezentowanego podczas targów Beer Attraction International Craft Breweries Show odbywających się w Rimini. Do wzrostu popularności włoskiego piwa za granicą przyczyniło się zjawisko dobrze znane również z Polski – boom na browary rzemieślnicze. Ich liczba na Półwyspie Apenińskim wzrosła w ciągu dziesięciu lat z 30 do... przeszło 600. Z jednej strony popularność włoskiego piwa może zaskakiwać – ze wszystkich produktów spożywczych, z którymi kojarzą się Włochy, piwo jest prawdopodobnie ostatnie na liście. Jednak z drugiej nastawienie browarników na eksport jest całkiem logiczne. Średnie spożycie piwa we Włoszech to skromne 29 litrów na głowę. Dla porównania, Czesi wypijają 144 litry, Austriacy prawie 108 litrów, Niemcy – 105, Polacy – 96, Irlandczycy – 86, Luksemburczycy – 85, a Hiszpanie – 82. Nic więc dziwnego, że włoscy producenci stawiają na konsumentów za granicą.