Zrobiona z aluminium, ważąca 1 gram i warta mniej niż jednego amerykańskiego centa, na pierwszy rzut oka wydaje się reliktem z innej rzeczywistości ekonomicznej. Za 1 jena wszak nic obecnie nie można kupić. Państwowa mennica Japan Mint uważa jednak, że ta moneta wciąż jest użyteczna dla społeczeństwa i powinna być nadal produkowana.

Jednojenówki znajdujące się w obiegu są warte łącznie około 44 mld jenów (1,3 mld zł). W tym roku ma ich zostać wyprodukowanych 80 mln. Należąca do Japan Mint fabryka pod Hiroszimą może je wypuszczać w tempie 1,5 tys. na minutę.

– Waluta jest podstawą gospodarki. Jesteśmy dumni, że możemy od sześciu dekad utrzymywać wysoką jakość japońskich monet – twierdzi Yasukazu Toteno, przedstawiciel władz Japan Mint.