Poprzedni rekord osiągnięto w 2007 r., gdy zawarto transakcje warte 2,6 bln dol. – wynika z danych firmy Dealogic. Zdaniem ekspertów umożliwiły to niskie koszty pozyskiwania kapitału i stały wzrost amerykańskiej gospodarki.
Aż 39 proc. z zawartych transakcji stanowiły umowy o wartości ponad 10 mld dol. W sumie było ich aż 31. Po raz ostatni przejęcia o podobnej wartości miały tak duży udział w rynku w 1999 r., gdy amerykański rynek kapitałowy był u szczytu bańki internetowej.
Największą zaletą łączenia się jest wzrost akcji spółek biorących udział w transakcji. Przy okazji zarabiają na tym doradcy – banki inwestycyjne i firmy prawnicze. Równocześnie fuzje mogą doprowadzić do fali zwolnień i ograniczonego wyboru konsumentów na rynku. Dla firm jednak niższe koszty oznaczają wzrost zysków. A to jest szczególnie istotne dla prezesów spółek, których płace powiązane są zwykle z wynikami.
Najbardziej spektakularną tegoroczną fuzją w USA było połączenie Charter Communications z Time Warner Cable. Wartość umowy osiągnęła 80 mld dol. Łącząc się firmy chciały zwiększyć konkurencyjność na rynku, który znacząco zmieniło pojawienie się nowych technologii.
Innym przykładem dużej transakcji było ogłoszone w marcu przejęcie Kraft Foods przez znanego producenta ketchupów H.J.Heinz. Kontrolowana przez multimiliardera Warrena Buffetta i brazylijską firmę inwestycyjną 3G Capital spółka zaoferowała za konkurenta 45 mld dol.