Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej przez bank centralny. 55 proc. banków oczekuje wzrostu popytu na kredyty konsumpcyjne w II kwartale (6 proc. spodziewa się spadku) i 46 proc. w III kwartale (w tym okresie spadku nikt nie przewiduje).
Brak dostatecznego popytu na kredyty konsumpcyjne uważany jest za jeden z czynników powstrzymujących ożywienie rosyjskiego rynku.
W I kwartale pojawiły się pierwsze oznaki poprawy sytuacji, bo zaczęło spadać tempo kurczenia się portfeli kredytowych dla ludności – z minus 5,7 proc. na 1 stycznia 2016 r. do 3,5 proc. w dniu 1 kwietnia.
Teraz są łagodzone warunki przyznawania kredytów konsumpcyjnych, przede wszystkim ich oprocentowanie. Dzieje się tak dlatego, że zamiast wysoko oprocentowanych depozytów z końca 2014 r. i początku 2015 r., teraz do banków trafiają wkłady za o wiele niższe stawki. W marcu średnie oprocentowanie krótkoterminowego kredytu wynosiło 23,9 proc., o 0,3 pkt proc. mniej niż w grudniu.