Reklama

Co Fed sądzi o wycenach akcji

Według przyjętego przez Fed modelu akcje amerykańskich spółek są tanie, kiedy rentowność przyszłych zysków spółek jest wyższa aniżeli rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych i na odwrót.

Publikacja: 16.03.2017 10:44

Co Fed sądzi o wycenach akcji

Foto: AFP

Dla przykładu, analitycy szacują, iż prognozowany zysk na akcję dla indeksu Standard&Poor's500 w 2018 roku wyniesie 130 dolarów. We wtorek  wskaźnik ten osiągnął wartość  2365 pkt. Oznacza to, iż rentowność przyszłych zysków wynosi 5,5 proc. (130 dolarów Bloomberg podzielił przez  2365). Dla porównania, rentowność amerykańskich dziesięciolatek to zaledwie 2,5 proc.. Z tego wynika, że akcje amerykańskich spółek są względnie tanie.

Jednak ta różnica powinna się zmienić na korzyść papierów dłużnych, których rentowność, jak się oczekuje, wzrośnie po środowej podwyżce stóp procentowych sprawiając, iż akcje staną się  mniej atrakcyjne.

Na pierwszy rzut oka  model Fedu wydaje się sensowny, ale głębsza analiza ujawnia pęknięcia. Po pierwsze, model Fedu bazuje na prognozach analityków, które  często są niewiarygodne. Zwłaszcza w punktach zwrotnych cyklu biznesowego. Eksperci  średnio o 34 proc. zawyżali zyski w 2001 roku po pęknięciu banki internetowej i przeciętnie o 74 proc,., podczas  kryzysu finansowego w 2008 roku.

W 2016 średnia przeszacowań prognoz  wyniosła 12 proc., co oznacza, iż rentowność zysków wynikająca  z modelu Fedu została zawyżona co najmniej o 0,6 pkt proc., co jest znaczącą wartością w środowisku niskich rentowności. Jeśli zyski amerykańskich korporacji niespodziewanie spadną rentowność zysków okaże się dramatycznie zawyżona.

Trzeba też wziąć pod uwagę to, iż Fed w gruncie rzeczy kontroluje rentowność obligacji dziesięcioletnich. Korelacja między stopą funduszy federalnych i rentownością tych papierów od lipca 1954 wynosi 0,91, co oznacza, iż rentowność obligacji  rośnie bądź spada wraz  z oprocentowaniem funduszy federalnych.

Reklama
Reklama

Co więcej, model Fedu wyrokuje, czy akcje są tanie czy też drogie nie uwzględniając ich cen i fundamentów spółek. Kiedy bank centralny obniżył oprocentowanie z 6,5 proc. w 2000 roku do poniżej 2 proc. w 2001   akcje automatycznie stały się bardziej atrakcyjne, według modelu Fedu, chociaż rentowność zysków zmieniła się w niewielkim stopniu. To samo stało się, kiedy w 2008 bank centralny  przyjął politykę zerowych stóp.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama