Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”

Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie uważa pomysłu nadgodzin wolnych od podatku dochodowego za dobry pomysł. Obawiają się m.in., że stworzyłoby to pole do nadużyć.

Publikacja: 18.03.2025 06:00

Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”

Foto: Adobe Stock

– Dla ratowania dobrobytu ciężko pracujących Polaków wyjdę z kolejnymi inicjatywami ustawodawczymi. Pierwszą z nich będzie uwolnienie ciężko pracujących Polaków od podatków za wypracowane nadgodziny – zapowiadał podczas listopadowej konwencji Karol Nawrocki. Pomysł zwolnienia nadgodzin z PIT pojawił się w przestrzeni politycznej już w 2023 r., gdy z postulatem „dodatkowa praca i nadgodziny bez podatków” wyszedł też prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Głównym argumentem za nieopodatkowywaniem nadgodzin jest ten, że „praca ma się opłacać”. Jeśli ktoś chce poprawiać swój byt, to za tę pracowitość i zaradność powinien dostać od państwa bonus. Warto też zauważyć, że praca „po godzinach” zwiększa prawdopodobieństwo wejścia w drugi próg podatkowy, co objawiało się niższymi wypłatami pod koniec 2024 r. Możliwe, że moment, w którym Nawrocki wyszedł z propozycją, nie był przypadkowy.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Polska gospodarka przeszła trudne stress testy
Gospodarka krajowa
Przybywa inwestycji w rozwój infrastruktury ładowania e-aut
Gospodarka krajowa
Inflacja w maju jeszcze niższa. Nie przewidzieli tego nawet najwięksi optymiści
Gospodarka krajowa
Rząd przyjął założenia budżetu na 2026 r.
Gospodarka krajowa
Niewielu Polaków ma dodatkową pracę
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp jesienią, w 2026 r. mniej cięć, niż się spodziewano