Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzrost PKB w I kwartale został przez GUS zrewidowany z 1,9 do 2 proc. r./r. Był on zatem większy, niż sugerowały to rozczarowujące dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w tym okresie. – Kontrybucje do wzrostu jasno wskazują bohatera tego odczytu. To konsumpcja w końcu wyrwała – skomentowali analitycy mBanku.
Spożycie gospodarstw domowych wzrosło w I kwartale o 4,6 proc. r./r., inwestycje zaś spadły o 1,8 proc. r./r. Spożycie publiczne wzrosło z kolei o 10,9 proc., a saldo obrotów zagranicznych utrzymało się na plusie. Deflator PKB, czyli wzrost ogólnego poziomu cen w gospodarce, wyniósł jedynie 2,2 proc. r./r. Konsumpcja prywatna zwiększyła się nieco szybciej, niż oczekiwali ekonomiści Banku Pekao (4,1 proc. r./r.), i wyraźnie szybciej, niż wynosił konsensus prognoz (3,2 proc. r./r.). – Nie oznacza to jeszcze, że w Polsce rozkręca się boom konsumpcyjny. Konsumpcja prywatna wzrosła w I kwartale zaledwie o 7,3 proc. r./r. w cenach bieżących (czyli w ujęciu nominalnym), a więc dużo wolniej niż dochody gospodarstw domowych (płace i świadczenia socjalne) w tym samym czasie (13,6 proc. r./r.) – zauważają. Oznacza to według nich, że Polacy ostrożnie zwiększają konsumpcję, a niemal połowę wzrostu dochodów przeznaczają na oszczędności. Ten proces będzie trwał według ekonomistów Pekao co najmniej do końca roku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.
44,8 pkt – tyle wyniósł wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego w czerwcu, według nowych danych S&P Global. To najgorszy wynik od ponad półtora roku. W dwa miesiące nasz PMI tąpnął łącznie o 5,4 pkt, najmocniej od trzech lat.
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.
Decyzje inwestycyjne wiążą się często z dużym ryzykiem; muszą być poprzedzone analizą wielu danych i zmiennych, często pod presją czasową. A czy inwestorzy mają czas na odpoczynek – i jaki?