Miotła kadrowa MSP zwolniła, ale nie przestała pracować

Ubiegłoroczne zmiany w organach spółek z udziałem Skarbu Państwa postępowały w tempie o połowę mniejszym niż w 2008 r. Ale w największych firmach do roszad dochodzi co roku

Publikacja: 12.02.2010 00:34

Aleksander Grad, szef resortu skarbu, którego urzędnicy mają wpływ na obsadę zarządów i rad ponad ty

Aleksander Grad, szef resortu skarbu, którego urzędnicy mają wpływ na obsadę zarządów i rad ponad tysiąca firm.

Foto: Fotorzepa

Jak policzył „Parkiet”, na nieco ponad 1 tys. spółek z udziałem Skarbu Państwa w 2008 r. zmiany w radach nadzorczych objęły 763 firmy, a roszady w zarządach – 459. W 2009 r. skala zmian była niemal o połowę mniejsza – miotła kadrowa dosięgnęła rad 479 spółek, a zarządów w 291 firmach.

W 2008 r. do zmian w zarządach doszło w 202 spółkach ze 100-procentowym udziałem Skarbu Państwa, a rok później – w 152. Resort skarbu zwraca uwagę, że nie we wszystkich zmiany przeprowadzano z inicjatywy państwowego udziałowca. Jednak przypadki, w których decydowali o nich pozostali akcjonariusze – to margines.

[srodtytul]Dwa powody[/srodtytul]

Mniejsza prawie o połowę w porównaniu z 2008 r. ubiegłoroczna skala zmian może być efektem dwóch czynników. Po pierwsze – zwykle do największej rotacji dochodzi w ciągu pierwszego roku po zmianie rządu, kiedy trzeba „zrobić porządki” po poprzednikach. Potem jest już jedynie korekta: odwołuje się tych prezesów lub członków rad, którzy z różnych powodów nie sprawdzili się na stanowiskach. Po drugie, część spółek została sprywatyzowana.

Skarb Państwa, decydując o zmianach, nie zawsze jednak przejmuje się faktem, że dana firma już niebawem może zmienić właściciela, bo procesy prywatyzacyjne są w niej mocno zaawansowane. Tak było np. w warszawskim Cefarmie i Cefarmie Białystok oraz w Polfach Warszawa i Tarchomin, a także w przeznaczonych najpierw do prywatyzacji, potem na sprzedaż w postępowaniu kompensacyjnym stoczniach w Gdyni i Szczecinie.

Kontrprzykładem jest GPW, gdzie – ze względu na to, że szykuje się jej sprzedaż – minister skarbu postanowił zatrzymać prezesa Ludwika Sobolewskiego na stanowisku dłużej, niż wynikałoby z jego kadencji. Lista największych firm, w których dokonywano zmian w 2008 r., w dużej mierze pokrywa się z podobnym zestawieniem za 2009 r.

I tak – w obu latach wymieniono prezesów i członków zarządu m.in. w Bumarze, Enei, KGHM, Krajowej Spółce Cukrowej, PGE, PGNiG, LOT, PKO BP, PSE Operator, Totalizatorze Sportowym, zakładach Cegielskiego, Kopalni Soli Kłodawa, spółkach chemicznych: Police, Puławy, Zakładach Azotowych Tarnów. Obecny prezes LOT-u jest siódmym z kolei szefem firmy od 2005 r., a prezes PKO BP – szóstym.

[srodtytul]MSP: zmiany nieuniknione[/srodtytul]

– Zmiany, które widać we władzach spółek Skarbu Państwa w ostatnich dwóch latach, są nieuniknione i w kolejnych, bo są spowodowane głównie upływającymi kadencjami zarządów czy rad nadzorczych – mówi „Parkietowi” Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. – Zdarza się, że dana osoba sama rezygnuje z zasiadania w zarządzie lub radzie i wówczas też musimy ogłosić konkurs na następcę.

Trzeba pamiętać, że w radach i zarządach się nie jest, lecz bywa – po to, by zrealizować określone zadanie. Jeśli zarząd zrealizuje zapisy zawarte w strategii spółki, jego misja może się skończyć – dodaje Wewiór. Zaznacza, że sytuację każdej firmy należy rozpatrywać indywidualnie.

Zdarzają się przypadki, gdy minister skarbu dąży do zmian, mimo że mogą one budzić kontrowersje. Takim przykładem jest tryb obsady fotela prezesa PKN Orlen, gdy latem 2008 r. okazało się, że rada nadzorcza we własnej opinii wybrała najlepszego kandydata w konkursie – Wojciecha Heydla. Pełnił funkcję tylko przez kilka miesięcy, bo nie zdołał przekonać do współpracy tego, który wcześniej był typowany na prezesa, czyli Jacka Krawca. Heydel zrezygnował, a Krawiec zajął jego miejsce. W ubiegłym roku z kolei rozegrała się niemal batalia o szefa Lotosu.

Nieoficjalnie mówiono, że MSP planuje odwołać Pawła Olechnowicza ze stanowiska, ale ostatecznie skończyło się tylko na „uzupełnieniu składu zarządu” o jedną osobę. Takich uzupełnień było więcej, m.in. w największych firmach energetycznych w kraju – Tauronie i PGE. W 2009 roku szerokim echem odbiło się też odwołanie prezesa PKO BP Jerzego Pruskiego, który kierował bankiem niewiele ponad rok, i jego zastępcy Tomasza Mironczuka.

Zmiany nie ominęły też kluczowych spółek infrastrukturalnych – w zarządach PERN-u i Operatora Logistycznego Paliw Płynnych czy Gaz Systemu. Pierwsza fala ruszyła w grudniu 2008 r., kiedy to posadę prezesa PERN stracił zaledwie po ośmiu miesiącach wyłoniony w konkursie Krzysztof Spandowski.

Jedynym menedżerem, który się oparł tradycyjnej powyborczej wymianie kadr w największych spółkach z udziałem Skarbu Państwa, jest prezes Lotosu Paweł Olechnowicz – kieruje firmą przez siedem lat i przetrwał już trzy rządy.

[ramka][b]Lotos Rewolucja w radzie nadzorczej[/b]

Akcjonariusze Lotosu odwołali wczoraj trzech z siedmiu członków rady nadzorczej. Reprezentacji w radzie nie mają teraz inwestorzy finansowi. O zmianach zdecydował główny akcjonariusz – Skarb Państwa. W opinii wiceministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego zmiany w radzie miały charakter kosmetyczny. – Zależało nam na wzmocnieniu rady i stąd te decyzje – dodał. To na wniosek MSP zwołane zostało czwartkowe walne zgromadzenie.

Kandydata do rady Lotosu zgłosił jeden z głównych inwestorów finansowych – ING OFE, który ma 5 proc. akcji Lotosu. Ale ponieważ nie miał on poparcia MSP, przepadł w głosowaniu. Wiceminister Budzanowski nie chciał komentować braku przedstawicieli inwestorów finansowych w radzie. Jego zdaniem dokonane przez MSP zmiany w radzie będą dobrze służyły spółce.

Skarb Państwa ma ok. 53 proc. akcji gdańskiej firmy. Trudno ocenić, jak duży udział w Lotosie mają inwestorzy finansowi, ale na pewno posiadają ponad 20 proc. akcji. Mimo to trudno się spodziewać, by mieli jakikolwiek wpływ na spółkę, skoro w radzie nadzorczej nie zasiada żaden ich reprezentant.[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego