W czasie kryzysu pogorszenie w Polsce mniejsze niż w regionie

Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski był w ubiegłym roku o niemal jedną piątą mniejszy niż w 2008 r.

Publikacja: 19.02.2010 07:41

W czasie kryzysu pogorszenie w Polsce mniejsze niż w regionie

Foto: GG Parkiet

W innych krajach naszego regionu skala pogorszenia była jeszcze większa. Polska utrzymała więc pozycję lidera pod względem wzrostu inwestycji bezpośrednich.

W Rumunii, określanej mianem tygrysa regionu, spadek był najgłębszy od dziesięciu lat. Wskutek kryzysu oraz niestabilnej sytuacji politycznej (we wrześniu upadł rząd, a nowego premiera nie zaakceptował urzędujący prezydent) inwestorzy zaczęli wręcz odpływać.

Już od jesieni 2008 roku zagraniczne firmy omijają Bułgarię. W roku ubiegłym inwestycje stopniały o przeszło połowę.Jeszcze bardziej, bo o 63 proc., zmalały inwestycje w Czechach, które doświadczyły 4,3-proc. spadku PKB. Inwestycje u naszych południowych sąsiadów wyniosły 4 mld dolarów. Liczba firm obsługiwanych przez czeską agencję CzechInvest zmalała o jedną dziesiątą, a wartość negocjowanych projektów o prawie jedną trzecią.

Zdaniem obserwatorów jednym poważnym konkurentem w walce o inwestycje w Polsce jest Słowacja. Choć w wyniku kryzysu PKB spadł tam o 4,8 proc., a napływ inwestycji zmalał o połowę, to kraj dysponuje potężnym atutem: jest w strefie euro. To będzie zachęcać inwestorów.

Według ekspertów słaba kondycja państw regionu to dla Polski okazja, by im zebrać inwestorów sprzed nosa. Tym bardziej że globalny wzrost inwestycji w 2010 roku będzie niewielki, według UNCTAD, oenzetowskiej agendy ds. inwestycji, o 15–17 proc. Początek roku wydaje się dobry: – Mamy w portfelu 40 projektów więcej niż rok wcześniej – twierdzi Sławomir Majman, szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Około dziesięć umów z inwestorami może być podpisanych jeszcze w I kwartale.

Reklama
Reklama

Problem w tym, że brakuje dodatkowych zachęt, a nowelizowana ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych, zamiast wspierać inwestycje, będzie je ograniczać.

Tymczasem konkurencja nie będzie czekać. Rumuński rząd już zapowiedział działania mające przyciągnąć inwestorów, choć jeszcze nie podał konkretów. Z kolei Słowacja zmieniła ustawę regulującą zachęty inwestycyjne. Choć korzystne dla firm zmiany mają obowiązywać tylko do końca bieżącego roku, niewykluczone, że zostaną wydłużone.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama