„Rada Polityki Pieniężnej przyjęła uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych w Narodowym Banku Polskim” – napisano w komunikacie po zakończonym posiedzeniu RPP. Uchwała RPP została podjęta wczoraj – w pierwszym dniu posiedzenia rady.
Może to oznaczać, że ubiegłoroczny zysk banku centralnego może być wyższy niż wynikało z wcześniejszych zapowiedzi prezesa Sławomira Skrzypka. Mówił on, że zysk nie będzie wyższy niż najlepszy wynik z kilku ostatnich lat. Najlepszy był 2004 r., gdy NBP wypracował 4,4 mld zł.
Anna Zielińska-Głębocka, członek RPP, powiedziała jednak niedawno, że wynik NBP może sięgać nawet 8 mld zł. Wiadomo, że warunkiem byłoby stworzenie mniejszej niż chciałby zarząd NBP rezerwy na ryzyko kursowe.
„Uchwała RPP jest obciążona bardzo poważnymi wadami prawnymi” – taką uchwałę podjął dziś z kolei zarząd NBP kierowany przez Sławomira Skrzypka. Na czym polegają wady? Po pierwsze, kierownictwo NBP uważa, że skoro projekt uchwały został przesłany do konsultacji Europejskiemu Bankowi Centralnemu, to procedura przyjmowania dokumentu powinna być zawieszona. Po drugie – zdaniem zarządu NBP uchwała łamie zasadę niedziałania prawa wstecz. Kierownictwo banku centralnego uważa też, że nowa uchwała RPP łamie zasady rachunkowości.
Skrzypek powiedział, że wczoraj zarząd NBP przyjął już sprawozdanie za ubiegły rok „zgodnie z zasadami rachunkowości obowiązującymi na dzień 31 grudnia 2009 r.” Wynika z niego, że przychody ogółem wyniosły 25,1 mld zł, a dodatnie zrealizowane różnice 15,3 mld zł. Z kolei koszty ogółem 20,9 mld zł. W tym koszty utworzenia rezerwy na ryzyko kursowe były na poziomie 14,3 mld zł. W efekcie zysk NBP był na poziomie niespełna 4,2 mld zł.