Dane o sprzedaży detalicznej niemile zaskoczyły analityków, którzy spodziewali się jej wzrostu średnio o 4,5 proc. Teraz jednak zwracają uwagę na wpływ katastrofy smoleńskiej i żałoby narodowej. Przyznają jednak, że sprzedaż detaliczna jest tą częścią gospodarki, w której ożywienie widoczne jest najpóźniej.
– Właściwie to go jeszcze w sprzedaży nie widać – mówi Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem na spowolnienie sprzedaży detalicznej w kwietniu wpłynęły trzy czynniki. – Część zakupów przedświątecznych klienci zrobili w marcu, w związku z żałobą narodową przez dwa weekendy duże sklepy były zamknięte, sytuacja konsumentów ciągle nie jest najlepsza – wylicza.
[srodtytul]Słaby kwiecień, a maj?[/srodtytul]
Z danych GUS wynika, że sprzedaż (liczona w cenach stałych) zmniejszyła się prawie we wszystkich grupach zakupów, najbardziej książek i prasy (o 21,5 proc.). Ale mniej kupowaliśmy też żywności i napojów (8,3 proc.), samochodów (8 proc.) i odzieży oraz obuwia (2,8 proc.). Tylko o 2,3 proc. wzrosła sprzedaż w dyskontach i sklepach niewyspecjalizowanych. Nadal kupowaliśmy więcej medykamentów i kosmetyków (o 13,3 proc.) oraz mebli i sprzętu AGD (17,4 proc.).
– Dane z rynku pracy i majowe wyniki badania koniunktury konsumenckiej pokazują, że sytuacja gospodarstw domowych nie będzie się pogarszała – dodaje Szczurek. Według niego sprzedaż detaliczna w maju nie podskoczy wysoko. Specjalista ING BSK prognozuje, że w drugiej połowie roku nieco zwolni wzrost produkcji przemysłowej, za to sprzedaż detaliczna wzrośnie.
Ekonomiści zwracają uwagę, że sprzedaż w maju może być również słaba z powodu powodzi. – W regionach dotkniętych żywiołem gospodarstwa domowe zmienią strukturę zakupów. Nie będą np. kupowały samochodów, lecz skoncentrują się na remontach domów i mieszkań, dlatego wzrośnie sprzedaż farb, lakierów, cementu. W miesiącach wakacyjnych sprzedaż detaliczna będzie rosła, ale w sposób umiarkowany, zmieni się struktura zakupów. Wzrośnie np. sprzedaż żywności – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główny ekonomista PKPP Lewiatan.