Minister skarbu przeciwny obniżce składki do OFE

OFE kupują dużą część akcji prywatyzowanych spółek. Resort skarbu obawia się, że propozycje ministerstwa pracy to zmienią. Ze szkodą dla planów MSP

Publikacja: 03.07.2010 08:57

Minister skarbu Aleksander Grad (PO) przestrzega minister pracy Jolantę Fedak (PSL), że zmniejszenie

Minister skarbu Aleksander Grad (PO) przestrzega minister pracy Jolantę Fedak (PSL), że zmniejszenie składki do OFE może zmniejszyć ich udział w prywatyzacjach.

Foto: Fotorzepa

Mi­ni­ster skar­bu Alek­san­der Grad prze­słał ko­lej­ny list do Jo­lan­ty Fe­dak, mi­ni­ster pra­cy. Po­wta­rza w nim za­strze­że­nia do­ty­czące zmniej­sze­nia skład­ki do otwar­tych fun­du­szy eme­ry­tal­nych o po­nad po­ło­wę, do 3 proc. wy­na­gro­dze­nia. Pismo Gra­da Mi­ni­ster­stwo Pra­cy i Po­li­ty­ki Spo­łecz­nej za­mie­ści­ło na swo­ich stro­nach in­ter­ne­to­wych.

[srodtytul]Prywatyzacja czy deficyt[/srodtytul]

Grad przestrzega w nim, że zmniejszenie składki do OFE może zachwiać udziałem funduszy w prywatyzacji polskich firm. Namawia minister pracy do dalszych analiz i symulacji, „które jednoznacznie wskażą pozytywny wpływ pomysłu obniżenia składki na rozwój polskiej gospodarki, a w szczególności na polskich rynków finansowych”. Fedak wspiera za to minister finansów Jacek Rostowski, który liczy, że w ten sposób uda się relację długu Skarbu Państwa do PKB.

Zdaniem Grada rozwiązania proponowane przez Ministerstwo Pracy „mogą negatywnie wpłynąć zarówno na rozwój rynków finansowych, jak i na misję tworzenia wokół Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie centrum finansowego w regionie”. Według szefa MSP koncepcja minister Fedak „może istotnie zmniejszyć możliwości inwestycyjne OFE, gdy tymczasem dopływ kapitału na giełdę bezpośrednio wpływa na jej rozwój”. Minister obawia się, że zmniejszenie puli pieniędzy, jakimi mają zarządzać OFE, może „negatywnie wpłynąć na ich skłonność do uczestniczenia w realizowanym przez MSP procesie prywatyzacji”.

[srodtytul]Znaczący gracz na giełdzie[/srodtytul]

Na koniec maja OFE miały akcje giełdowych spółek o wartości ok. 64,8 mld zł. To niespełna 10 proc. kapitalizacji warszawskiej GPW. Fundusze mogą zainwestować w akcje do 40 proc. aktywów (teraz mają ulokowane na giełdzie średnio 34 proc.). Dla Ministerstwa Skarbu szczególnie ważne jest ich zaangażowanie przy prowadzonych w tym roku prywatyzacjach (plan przewiduje 25 mld zł przychodów), z czego realizowana jest poprzez giełdę. Fundusze mają ok. 18 proc. akcji KGHM (w tym roku MSP sprzedało 10-proc. pakiet za 2 mld zł). OFE są znaczącymi udziałowcami Lubelskiego Węgla Bogdanka – w marcu kupiły za 1,1 mld zł pakiet kontrolny.

Nie wiadomo jeszcze oficjalnie, jaki był ich udział w ostatnich ofertach publicznych PZU i Tauronu Polskiej Enegii, wartych w sumie 12,4 mld zł. Ale według szacunków niektórych zarządzających fundusze emerytalne mogły kupić 4 – 5 mln akcji ubezpieczeniowej spółki za około 1,4 mld zł. Oznacza to, że trafiło do nich z 17 proc. sprzedawanych akcji. Fundusze dokupowały walory na rynku od drobnych inwestorów i zagranicznych funduszy.

W przypadku Tauronu OFE mogły kupić od resortu skarbu akcje za 1,2 – 1,3 mld zł (wartość oferty wynosiła 4,2 mld zł, przy czym do polskich instytucji trafiła blisko połowa sprzedawanych akcji).

[srodtytul]Ekonomiści popierają[/srodtytul]

– Rozumiem argumenty ministra skarbu – przyznaje Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. – Uważam, że problem zbyt wysokiego długu publicznego, z jakim się borykamy, i jaki minister Fedak chce w ten sposób ograniczyć, powinien być zmniejszany innymi metodami – mówi.

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, uważa, że zastrzeżenia ministra Grada są słuszne. Jednak zauważa, że coraz częściej spory pomiędzy ministrem skarbu a ministrem finansów (który popiera propozycje resortu pracy) mają charakter resortowy i związany z zagadnieniami, za jakie odpowiadają ministrowie, a nie z racją ogólną.

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej