Minister skarbu Aleksander Grad przesłał kolejny list do Jolanty Fedak, minister pracy. Powtarza w nim zastrzeżenia dotyczące zmniejszenia składki do otwartych funduszy emerytalnych o ponad połowę, do 3 proc. wynagrodzenia. Pismo Grada Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zamieściło na swoich stronach internetowych.
[srodtytul]Prywatyzacja czy deficyt[/srodtytul]
Grad przestrzega w nim, że zmniejszenie składki do OFE może zachwiać udziałem funduszy w prywatyzacji polskich firm. Namawia minister pracy do dalszych analiz i symulacji, „które jednoznacznie wskażą pozytywny wpływ pomysłu obniżenia składki na rozwój polskiej gospodarki, a w szczególności na polskich rynków finansowych”. Fedak wspiera za to minister finansów Jacek Rostowski, który liczy, że w ten sposób uda się relację długu Skarbu Państwa do PKB.
Zdaniem Grada rozwiązania proponowane przez Ministerstwo Pracy „mogą negatywnie wpłynąć zarówno na rozwój rynków finansowych, jak i na misję tworzenia wokół Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie centrum finansowego w regionie”. Według szefa MSP koncepcja minister Fedak „może istotnie zmniejszyć możliwości inwestycyjne OFE, gdy tymczasem dopływ kapitału na giełdę bezpośrednio wpływa na jej rozwój”. Minister obawia się, że zmniejszenie puli pieniędzy, jakimi mają zarządzać OFE, może „negatywnie wpłynąć na ich skłonność do uczestniczenia w realizowanym przez MSP procesie prywatyzacji”.
[srodtytul]Znaczący gracz na giełdzie[/srodtytul]