Nasz kraj jest w latach 2007–2013 największym odbiorcą pomocy w ramach tej polityki. – Głównym wyzwaniem jest przekonanie innych krajów do kontynuowania w niezmienionym zakresie polityki spójności.

Dla nas jest to stosunkowo łatwe, bo możemy się pochwalić wymiernymi efektami jej prowadzenia w Polsce – tłumaczy Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. Dodaje, że polityka ta sprawdziła się w naszym kraju także w czasie kryzysu finansowego, co zauważyli Niemcy. Resort rozwoju regionalnego, który przygotował stanowisko w sprawie przyszłości polityki spójności po 2013 r., przedstawi je jutro rządowi do akceptacji.