Ekonomiści oczekiwali mniejszego spadku. Publikacja PMI miała tylko chwilowe odzwierciedlenie w zachowaniu się indeksów giełdowych. Zaraz po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek wzrósł o 1 proc., by po kwadransie zwyżka zmalała do 0,5 proc. WIG20 osiągnął 2718 punktów. O godzinie 11.00 WIG20 rósł już o 0,78 proc., do poziomu 2724 pkt.

Markit zwraca uwagę na rekordowy wzrost liczby nowych zamówień eksportowych, ale i rekordową inflację kosztów produkcji.

- Mimo spadku wskaźnik PMI nadal wskazuje na wzrost - w sektorze przemysłowym, piętnasty miesiąc z rzędu - komentuje wyniki badań, Murat Ulgen, główny ekonomista HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej i Afryki Subsaharyjskiej -Wielkość produkcji także wzrosła w wolniejszym tempie niż w grudniu, natomiast liczba nowych zamówień i zamówień eksportowych wzrosła w szybszym tempie.

-Wskaźnik nowych zamówień wzrósł z poziomu 56,2 do 58,1 pkt, a wskaźnik Nowych nowych zamówień eksportowych osiągnął wartość 59,5 pkt - najwyższą w historii badań. Wskaźnik kosztów produkcji wzrósł o 11,9 punktów pkt i osiągnął poziom 78,0 punktów pkt. Wzrost odzwierciedla wyższe ceny surowców na świecie, a także podwyżkę podatku VAT - powiedział ekonomista HSBC.

Po południu ukaże się w USA odczyt wskaźnika ISM, który jest odpowiednikiem PMI. W jego przypadku ekonomiści również oczekują spadku – z poziomu 58,5 do 58 pkt. Dane te ukażą się o godzinie 16.00.