Reklama
Rozwiń

Rząd przyjął budżet na 2012 rok

Deficyt budżetowy ma wynieść 35 mld zł, dochody 292 mld 813 mln zł, a wydatki 327 mld 813 mln zł. Prognoza wzrostu PKB to 4 proc., inflacji – 2,8 proc.

Aktualizacja: 23.02.2017 12:47 Publikacja: 28.09.2011 02:28

Rząd przyjął budżet na 2012 rok

Foto: GG Parkiet

To ważne posiedzenie rządu nie tylko dlatego, że przedostatnie przed wyborami, ale też ze względu na decyzje, jakie na nim zapadły, dotyczące przyszłości – czyli budżetu na 2012 rok – powiedział tuż po zakończeniu posiedzenia rządu premier Donald Tusk.

Rada Ministrów niewiele zmieniła przyjęty wstępnie w maju projekt. Nie zmieniły się podstawowe założenia dotyczące wysokości deficytu (35 mld zł), zakładanego poziomu wzrostu PKB (4 proc.) czy średniorocznej inflacji (2,8 proc.), nie zdecydowano się na odmrożenie płac w budżetówce. W opinii premiera zmiany nastąpiły tam, gdzie ma to związek z kursem walut. Poza tym zwiększono kwoty na inwestycje w świetliki, czyli nowoczesne centra kulturalno-rehabilitacyjne – o 150 mln zł, całość inwestycji przekroczy 1?mld zł.

– Zagwarantowaliśmy także na 2012 rok przyznanie większych pieniędzy na świadczenia dla rodzin, w których jest osoba niepełnosprawna – wyjaśnił Tusk. – Świadczenie rehabilitacyjne rośnie z 520 do 620 zł. Zakładamy, że wkrótce powstanie projekt ustawy, która przemodeluje to świadczenie, tak aby można było opiekować się niepełnosprawnym zawodowo. Rodzin korzystających z takich świadczeń jest 170 tys.

Wyższy kurs euro

Jacek Rostowski, minister finansów, zaznaczył, że różnice w odniesieniu do majowego projektu polegają m.in. na niższych prognozowanych wpływach z akcyzy na węgiel z uwagi na decyzję o zastosowaniu maksymalnych zwolnień z tego podatku. – Skutek jest taki, że dochody będą o 2 mld zł niższe, w zamian planujemy uzyskać wyższe dochody z dywidend – wyjaśnił minister. – Wiemy bowiem, że zyski państwowych firm będą zdrowe.

Rostowski przyznał, że zwiększono prognozowany kurs do 4,35 zł za euro na koniec tego roku – poprzednio szacowano, że będzie on wynosił 3,87 zł. Relacja długu do PKB wzrośnie więc do 53,8 proc. w tym i 53 proc. w przyszłym roku. – Wiemy, że kurs jest zmienny i przychodzi z zewnątrz, dotykając także innych krajów – wyjaśnił. – Turbulencje jeszcze będą trwały, ale pod koniec roku powinna nastąpić stabilizacja. Mimo negatywnej oceny ekonomistów rząd nie zmienił prognozowanego wzrostu PKB – w tym i przyszłym roku ma on sięgnąć 4 proc. Rostowski przyznał, że prognozy są różne, najbardziej pesymistyczna mówi o 2,9 proc. w 2012 roku. – Ale nie biorą one pod uwagę faktu, że w tym roku ze względu na wyższą inflację będziemy mieli wyższą bazę podatkową, tak więc również w przyszłym roku powinniśmy osiągnąć takie dochody, jakie zaplanowaliśmy – stwierdził minister.

Reklama
Reklama

Ekonomiści krytykują całe to zamieszanie z nowelizacją założeń budżetowych i przypominają, że z końcem kadencji Sejmu wszystkie projekty ustaw tracą ważność.

Oprotestowany projekt

W trakcie posiedzenia rządu Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych oprotestowało przyjęcie projektu budżetu. – Jeśli rząd przekaże projekt budżetu państwa na 2012 rok do Sejmu, to zostanie złamana ustawa o Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych – zapowiada Grzegorz Ilka, sekretarz prasowy OPZZ. Z oświadczenia OPZZ wynika, że rząd nie zastosował się do zapisów ustawy o Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych, która nakłada na niego obowiązek przekazania projektu ustawy budżetowej na kolejny rok do konsultacji.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama