Symptomy pogorszenia na rynku pracy

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP), który informuje z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach w wielkości bezrobocia wskazuje na coraz bardziej gwałtowne pogorszenie. Najsilniejszy wpływ ma malejąca liczba ofert pracy

Aktualizacja: 24.02.2017 02:13 Publikacja: 02.12.2011 10:39

Maria Drozdowicz – Bieć, autorka badania zwraca uwagę, że choć stopa bezrobocia rejestrowanego, od czterech miesięcy nie zmienia się i wynosi 11,8 proc., to jednak po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym bezrobocie w październiku wyniosło 12,4  proc.

Z analiz Bieć wynika, iż ze składowych wskaźnika w listopadzie jedynie dwie działały w kierunku spadku stopy bezrobocia. Pozostałe sygnalizują pogorszenie na rynku pracy i wzrost liczby bezrobotnych.

- Najsilniejszy wpływ na wzrost wskaźnika, a tym samym przewidywany wzrost bezrobocia miała w tym miesiącu malejąca ilość ofert pracy. W październiku odnotowano stosunkowo znaczący, bo 12-to procentowy spadek liczby ofert pracy kierowanych do urzędów pracy (liczba zarejestrowanych ofert pracy zmalała w ujęciu miesięcznym o ponad 7 tysięcy). – tłumaczy Maria Drozdowicz – Bieć - W porównaniu do 2010 roku co miesiąc do urzędów pracy trafiało o ponad 20 tysięcy ofert pracy mniej, co stanowi spadek o ponad jedną czwartą.

Jednocześnie  drugi miesiąc zmniejsza się liczba ogłoszeń o pracy ukazujących się na internetowych portalach. W najbliższych miesiącach czynniki sezonowe dodatkowo nasilą tę negatywną tendencję. W ubiegłym miesiącu liczba ofert pracy najszybciej obniżała się w województwach wschodniej Polski, w których udział długotrwale bezrobotnych wśród poszukujących pracy jest wysoki, a poziom realokacji bezrobotnych i zatrudnionych niski, co spowodowane jest między innymi zwyczajem zawierania umów o pracę na dłuższy okres czasu niż w pozostałych regionach kraju oraz niższą niż w innych regionach skłonnością pracodawców do zmiany stanu zatrudnienia.

Relatywnie dużo ofert pracy utrzymuje się w małopolskim i mazowieckim – województwach o wysokim udziale sektora usługowego. Trwalszego spadku ofert pracy nie notuje się jak dotąd dla osób z wykształceniem wyższym technicznym (oprócz budownictwa), w szczególności informatyków.

Wyraźnie obniżyła się liczba ofert pracy dla sprzedawców, finansistów, specjalistów w zakresie projektowania procesu produkcyjnego, kadrę zarządzającą oraz inżynierów. Spadek ten w znacznej mierze wynika jednak z uwarunkowań sezonowych.

Ekonomistka zwraca uwagę na to, iż bardzo powoli zwiększa się napływ nowych bezrobotnych do urzędów pracy.-  Znaczący spadek nowych bezrobotnych rejestrujących się w urzędach pracy przy jednoczesnym relatywnie małym załamaniu tendencji do przepływu z bezrobocia do zatrudnienia i kurczącej się liczbie ofert pracy wskazuje na poprawę procesu dopasowań na rynku pracy przy malejącym udziale urzędów pracy w dokonywaniu się tego procesu. – dodaje Maria Drozdowicz – Bieć.

Menedżerowie przedsiębiorstw od początku roku zachowują dużą ostrożność w deklaracjach co do wielkości zatrudnienia. Od wielu miesięcy utrzymuje się kilkuprocentowa (4-5 proc.) przewaga przedstawicieli firm deklarujących zwolnienia pracowników nad przedsiębiorstwami zamierzającymi zwiększenie zatrudnienia. Najsilniejsze tendencje do redukcji zatrudnienia wykazują jednostki małe oraz średnie.

Gospodarka krajowa
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?