Ujemne saldo obrotów towarowych wyniosło ok. 0,8 mld euro. Według danych GUS natomiast deficyt handlu zagranicznego w styczniu wyniósł 1,02 mld euro (w dolarach było to 1,34 mld). Ujemne było również saldo dochodów, szacowane na 1,1 mld euro. Największy wpływ mają na nie dochody osiągane przez zagranicznych inwestorów z ich zaangażowania w krajowe podmioty. W styczniu ich dochody z tego tytułu wyniosły 766 mln euro, ale 516 mln, czyli zdecydowaną większość z tego, reinwestowano w Polsce.

W styczniu ujemne było również saldo transferów bieżących, co zdarza się wyjątkowo rzadko. Polska zapłaciła 324 mln z tytułu składek i opłat członkowskich w UE, tymczasem napływ środków unijnych do Polski wyniósł zaledwie 66 mln euro (podobna sytuacja wystąpiła w styczniu 2011 r.).

Spośród składowych rachunku bieżącego dodatnie było tylko saldo usług, co jest zasługą głównie polskich firm transportowych świadczących usługi poza granicami kraju. W sumie ujemne saldo obrotów bieżących bilansu płatniczego wyniosło ponad 1,8 mld euro.

Dodatnie, na kwotę 1,5 mld euro, było saldo inwestycji zagranicznych, przede wszystkim dzięki zwiększonemu napływowi kapitału na zakup rządowych papierów wartościowych.